Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W sklepach nie używamy maseczek, chociaż powinniśmy. Mogą posypać się kary

Anna Borowiak
Anna Borowiak
Mariusz Kapala
Coraz więcej osób nie stosuje się do obowiązujących przepisów. W miejscach, w których powinniśmy zasłaniać usta i nos, nie robimy tego, choć takie są zalecenia. Wśród mieszkańców pojawiła się ostatnio informacja o tym, że za brak maseczek posypały się mandaty.

Przypomnijmy, że w takich miejscach, jak sklepy, banki, urzędy, a także pojazdy komunikacji miejskiej noszenie maseczki ochronnej jest cały czas obowiązkowe. Niestety wielu klientów zapomniało o tym przepisie i wchodzą np. do sklepów bez zasłoniętych ust i nosa.

Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wielkopolskim faktycznie otrzymują anonimowe zgłoszenia dotyczące klientów, którzy nie stosują się do rządowych zaleceń. Przypomnijmy, że do obowiązku noszenia maseczek lub innego rodzaju zasłaniania ust i nosa, powinniśmy stosować się w sytuacji, gdy nie można zachować 2-metrowej odległości od innych, a także w przestrzeni zamkniętej – np. w sklepach, w komunikacji zbiorowej.

W ostatnich dniach w Grodzisku pojawiły się informacje o tym, że za brak maseczek w jednym z obiektów handlowych posypały się mandaty. - To nieprawda. Grodziscy policjanci nie wystawili ani jednego mandatu. W takich sytuacjach pouczamy, informujemy i edukujemy, jak ważne jest to, by dbać o bezpieczeństwo swoje i innych osób- mówi oficer prasowy KPP w Grodzisku Wielkopolskim, kom. Kamil Sikorski. - Powinniśmy dbać o zasłanianie nosa i ust chociażby ze względu na szacunek do innych osób. Nie wiemy, czy tak naprawdę nie jesteśmy nosicielami wirusa. W tej sytuacji chodzi o dobro nas wszystkich, więc stosujmy się do zaleceń- apeluje K. Sikorski.

Do tego apelu przyłącza się również dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Grodzisku Wielkopolskim, który nie ukrywa, że nasze społeczeństwo w ostatnim czasie za bardzo do serca wzięło sobie luzowane przez rząd obostrzenia. Wskazuje również, że w całej tej sytuacji kluczowe powinno być dla wszystkich zadbanie o bezpieczeństwo. - Są dwa najważniejsze aspekty- zachowywanie społecznego dystansu oraz zasłanianie nosa i ust- zauważa Ryszard Ber.

Nasz rozmówca nie wskazuje jednoznacznie, czy informacja o przeprowadzonej kontroli w sklepie jest prawdziwa. Mówi jednak, że takie działanie jest możliwe. - Takie kontrole możemy przeprowadzać w każdej chwili- wyjaśnia R. Ber. Sanepid ma nas na oku. Bo przecież obostrzenia związane z pandemią koronawirusa wciąż obowiązują, choć niektórzy o tym zapominają.

Wszyscy, którzy lekceważą obowiązek noszenia maseczek w takich miejscach, jak sklepy czy przestrzeń, gdzie mamy do czynienia z większymi skupiskami ludzi, liczyć muszą się z mandatami, czy możliwością wyproszenia z tych przestrzeni. Jak wynika z rządowego rozporządzenia, za brak maseczki można dostać mandat w wysokości 500 złotych. Jeśli natomiast zostanie skierowany wniosek do sanepidu o nałożenie grzywny, to wówczas kara wynieść może nawet 30 tys. złotych.

Sankcje grożą oczywiście nie tylko za niezasłanianie nosa i ust, ale za łamanie innych powszechnie już znanych obostrzeń antywirusowych, takich jak gromadzenie się czy niedotrzymanie kwarantanny.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grodzisk.naszemiasto.pl Nasze Miasto