Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W sobotę Red Bull X-Fighters. Zawodnicy trenują w Poznaniu

Hubert Maćkowiak
Takie ewolucje będziemy oklaskiwać w sobotę
Takie ewolucje będziemy oklaskiwać w sobotę Krzysztof Szymczak
W czwartek zawodnicy Red Bull X-Fighters mieli pierwszy trening na Stadionie Miejskim w Poznaniu. Już jutro zostaną tutaj rozegrane zawody motocrossowe. Na kilkadziesiąt godzin przed imprezą wszystko jest dokładnie zaplanowane.

Zawodnicy, z Andre Villą, gwiazdą powietrznych ewolucji na czele, mieli całe czwartkowe popołudnie zajęte treningami i przygotowywaniem swoich maszyn. Znaleźli tylko chwilę na regenerację i odpowiedni posiłek. Jak zaznacza Andre Villa, lider klasyfikacji generalnej serii Red Bull, to tak samo ważne, jak jazda i skoki na motorze. Tym bardziej, że w Poznaniu od kilku dni panuje typowo letnia pogoda. Temperatura często przekracza dwadzieścia stopni. Motocykliści muszą dbać o siebie, jak inni sportowcy. Villa to prawdziwy profesjonalista.

- Jest lato, a zawodnicy dużo trenują i podróżują. Mam zbilansowaną dietę. Kiedy schodzę z motoru, odpowiednia dawka kalorii już na mnie czeka To ważne, bo mogę się koncentrować tylko i wyłącznie na podniebnych ewolucjach - zdradza nam Villa.

- Kiedy tylko znajdę chwilę, to zaglądam też do siłowni. Jestem tam trzy, cztery razy w tygodniu. Lubię dbać o formę - mówi lider klasyfikacji Red Bull.

W Poznaniu jeszcze bardziej intensywny będzie piątek i sobota. Już dziś zaczynają się bowiem oficjalne treningi i kwalifikacje do zawodów. Motocykliści nie będą mogli liczyć na chwilę wytchnienia.

Zobacz, jak dojechać na Red Bull X-Fighters [INFOGRAFIKA]

- Mój dzień podczas zawodów wypełniony jest wywiadami, treningami i przygotowaniami. Tych zajęć jest naprawdę dużo. Teraz zaczyna się czas, w którym będę pracował niemal 12 godzin dziennie, aż do zawodów. To nie jest łatwe, ale ten sport daje sporą satysfakcję i dawkę adrenaliny. Kocham to - mówi Villa.

Zarówno wczoraj, jak i dziś zawodnicy wielokrotnie widywali się w parku maszyn, czy innych miejscach na stadionie. Wymieniali uwagi na temat przygotowanej poznańskiej areny, żartowali. Już niedługo jednak to pójdzie w zapomnienie, bo motocykliści w sobotę wieczorem staną w szranki przed polską publicznością. Po długiej kontuzji powraca mistrz serii 2008, Szwajcar Mat Rebeaud. W Poznaniu będzie chciał pobić swoimi wyczynami Villę, Torresa i pozostałe gwiazdy.

- Bardzo się cieszę, że znowu mam okazję wystartować w Polsce. Byłem tu już kilkakrotnie i zawsze lubię odwiedzać wasz kraj. Nie mogę się doczekać wrzawy na stadionie w Poznaniu - powiedział Mat Rebeaud, dla którego sobotnia rywalizacja będzie pierwszym przystankiem w tym sezonie. Oprócz Rebeauda z dobrej strony będzie chciał się pokazać także Jackson Strong, znany z wykonywania salta w przód na motorze.

Zajrzyj na nasz specjalny serwis Red Bull X-Fighters

Jedno jest pewne - zawodnicy już teraz dają z siebie wszystko, choć do zawodów zostało kilkadziesiąt godzin. To oznacza, że jutro walka będzie niezwykle emocjonująca. Czas na prawdziwy relaks dla zawodników znajdzie się dopiero po zawodach. Czym wtedy się zajmują? Okazuje się, że niektórzy z nich, zsiadając z motoru, stają się oazą spokoju. Villa chętnie opowiada o swoich pasjach.

- Lubię montować filmy i robić zdjęcia, zwłaszcza fotografować sporty akcji. Często chwytam za aparat. Fotografie sprzedaję do magazynów - tak dla zabawy - mówi z entuzjazmem. Kto wie, może z Poznania też przywiezie jakieś pamiątki? Na razie Norweg myśli tylko o tym, jak oczarować poznańską publiczność .

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto