Ceremonia parzenia herbaty, inaczej zwana chanoyu, jest ascetyczną formą spędzania wolnego czasu, podczas której przyrządza się i pije zieloną, sproszkowaną herbatę. Jej początki sięgają XIV w., kiedy to japońscy samuraje zaczęli się spotykać, by pić herbatę.
Ale by było co pić - napierw trzeba herbatę odpowiednio zaparzyć. Sposób parzenia to cały rytuał, który przetrwał do dzisiaj i nadal jest celebrowany. W takiej postaci, w jakiej znamy go dziś, ukształtował się w drugiej połowie XVI w. Zapoczątkował go uznawany za największego z mistrzów ceremonii Sen no Rikyu.
Celem tych skomplikowanych i długich przygotowań ( w SPOT trwało to ponad 40 minut), po których następuje picie herbaty, było oczyszczenie duszy oraz osiągnięcie harmonii ze światem i przyrodą. Dlatego też wystrój otoczenia herbacianego pawilonu, gdzie się odbywała ceremonia, odgrywał wielką rolę - odpowiednie naświetlenie, parawany, kwietne dekoracje i ogrody, gdzie można było wyciszyć się.
Poznańska ceremonia została zorganizowana przez Oddział Urasenke Sunshinkai pod patronatem Zakładu Japonistyki UAM i jest jedną z imprez towarzyszących wystawie fotografii "Nasz człowiek w Japonii" Zeva Aleksandrowicza.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?