Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W weekend damska siatkówka na Placu Wolności

Radosław Patroniak
Martyna Wardak broni w Poznaniu tytułu z 2010 r.
Martyna Wardak broni w Poznaniu tytułu z 2010 r. Sławomir Seidler
Po emocjach w męskim wydaniu siatkówki plażowej od dziś w Poznaniu na placu Wolności rządzić będą kobiety. Do turnieju zgłosiło się tylko 15. par, ale to nie znaczy, że rywalizacja będzie nudna...

- Poza trzema kadrowymi parami zagrają wszystkie duety w Polsce. Pewnie, że chciałoby się, aby było nas więcej, ale plażówka nie cieszy się wśród siatkarek popularnością ze względów finansowych, a i kluby niezbyt przychylnie patrzą na letnie harce swoich zawodniczek. Efekt jest taki, że jeszcze teraz PZSP nie wyznaczył miejsca rozegrania finału mistrzostw Polski - tłumaczyła poznanianka Martyna Wardak, ubiegłoroczna zwyciężczyni GP na Plaży Wolności.

Czytaj także: Lechma Poznań przegrała z Orłem Łódź

27-letnia doktorantka Uniwersytetu Medycznego rok temu stanęła na najwyższym podium w parze z Agnieszką Wołoszyn. Teraz jej partnerką jest Joanna Wiatr, która od lutego wypadła z seniorskiej kadry.

- Jeszcze zimą zarzekałam się, że do grania na piasku już nie wrócę. W kwietniu jednak Joasia zwróciła się do mnie z propozycją stworzenia duetu i jakoś długo nie musiała mnie namawiać. Od tego momentu kursuję na trasie Poznań - Łódź i unikam deklaracji w stylu, że to mój ostatni sezon - przyznała była zawodniczka AZS AWF Poznań.

Nowa para ma już za sobą dwa udane występy (wygrana w Toruniu i trzecie miejsce w Nowym Dworze Mazowieckim).

- Gorzej nam poszło na World Tourze w Mysłowicach i turnieju CEV w Baden, ale też i konkurencja była tam znacznie silniejsza. W stolicy Wielkopolski zabraknie kadrowych par, więc musimy stawiać sobie ambitne cele. Z Joasią świetnie rozumiemy się zarówno na boisku, jak i poza nim, więc uważam, że z turnieju na turniej powinnyśmy być groźniejsze dla rywalek. Poza tym lubię grać w Poznaniu, bo nie muszę się nigdzie przemieszczać i mogę liczyć na wsparcie kibiców. Jestem więce dobrej myśli - dodaje Wardak.

Jej była partnerka, Agnieszka Wołoszyn, w tym sezonie gra w parze z Iwoną Lodzik, zawodniczką, która przez wiele lat występowała w turniejach siatkówki plażowej za oceanem.

Wardak granie w siatkówkę łączy z pisaniem pracy doktoranckiej. - Ta ostatnia jest dla mnie priorytetem, ale też nie zaniedbuję plażówki. Występuję również w akademickiej drużynie UM. Odmiana halowa nigdy nie była jednak moją życiową pasją - zakończyła Wardak.

Sponsorami turniejów GP w Poznaniu są: UM Poznania, Urząd Marszałkowski, PBG, Dalkia, Bella, Lafarge, Lotto, HDI, Restauracji Ratuszowa i PKO BP. Patronat nad nimi sprawuje "Głos Wielkopolski".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto