Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wakacje 2009 w Poznaniu: Kąpieliska są bezpieczne

Lilia Łada
Lilia Łada
Wielkopolscy WOPR-owcy jeszcze nie skończyli sprawdzania wszystkich kąpielisk w regionie - ale to, co widzieli, wygląda dobrze. Wszystko wskazuje więc na to, że w ponad 70 wielkopolskich jeziorach będziemy się kapać bezpiecznie.

WOPR-owcy od początku miesiąca sprawdzają stan kąpielisk w całej Wielkopolsce pod względem bezpieczeństwa - a jest ich ponad 70.
- Sprawdzamy, jak wyposażone jest kąpielisko, czy ratownicy mają wymagane uprawnienia i czy na kąpielisku jest wystarczająca ilość sprzętu ratunkowego - wylicza Zbigniew Rister z poznańskiego WOPR-u. - Kąpielisko musi mieć także certyfikat badania dna, bo po zimie mogą się tam znaleźć różne śmieci, które dla bezpieczeństwa trzeba usunąć. To robią płetwonurkowie i oni później wystawiają odpowiedni certyfikat.

Badanie dna jeziora po zimie to nie jedyny obowiązek organizatora kąpieliska. Musi on sprawdzić także stan pomostów, budynków znajdujących się na kąpielisku i sprzętu ratunkowego.
- Na jeziorze Lipno była właśnie taka sytuacja, że ponieważ poziom wody opadł, to pomosty znalazły za wysoko - tłumaczy Zbigniew Rister. - To mogło grozić złamaniami kręgosłupa przy skokach do wody i innymi urazami. Będziemy jeszcze sprawdzać, jak się tam stan przedstawia na bieżąco.

WOPR-owcy sprawdzili już kąpieliska miejskie w Krzyżownikach i nad Rusałką. Oba spełniają normy bezpieczeństwa i są gotowe na przyjęcie pierwszych plażowiczów. Wczoraj specjaliści przyglądali się plażom w Kórniku i Zaniemyślu - tam również nie mieli tam zastrzeżeń do bezpieczeństwa i organizacji miejsca do kąpieli.

- To, co zobaczyliśmy dotąd świadczy o tym, że gestorzy w tym roku bardziej odpowiedzialnie podchodzą do problemu bezpieczeństwa kąpielisk - przyznaje Zbigniew Rister. - Wszyscy starają się przygotować kapielisko zgodnie z zasadami bezpieczeństwa i dbają też, by była odpowiednia obsada ratownicza. Ratownik może zarobić 1500 czy 1700 zł, a więc nie musi już jechać nad morze, by dostać przyzwoite pieniądze.

Problemem nadal jednak są dzikie kąpieliska, gdzie ludzie przyjeżdżają, korzystają z kąpieli, jest nawet zaplecze gastronomiczne - jednak nie ma ratownika i nie ma odpowiednich środków bezpieczeństwa.
- Nad wodą zawsze coś się może wydarzyć - przestrzega Rister. - Lepiej więc nie korzystać z takich miejsc, zwłaszcza jeśli się przyjeżdża na plażę z dziećmi.

Przeczytaj także:
Wakacje 2009: Po czym poznać dobre kąpielisko?

To wbrew pozorom wcale nie jest taka łatwa sprawa, a w grę przecież może wchodzić życie i zdrowie naszych bliskich i nas samych. Dlatego Sanepid podpowiada, na co zwrócić uwagę, wybierając się na plażę.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto