Zawody w wakeboardingu nie różnią się wiele od zimowej jazdy na desce snowboardowej. Uczestnicy turnieju muszą połączyć w swoich przejazdach zarówno jazdę na nartach wodnych, snowboard oraz surfing. W Europie dyscyplina ta jest już dobrze rozpoznawana, w Polsce dopiero rośnie w siłę. Jednak już cieszy się sporym powodzeniem, co udowodnili startujący w turnieju na jeziorze Malta.
Zawodnicy od samego południa rozpoczęli rywalizację na torze regatowym Malta. Eliminacjom sprzyjała dobra pogoda, co pozwalało uczestnikom prezentować skomplikowane i trudne triki. Wszystko to dzięki aż 310-konnej motorówce Mastercraft, która ciągnęła za sobą startujących tworząc im trudną i wysoką falę. Z niej zawodnicy wybijali się nawet na wysokość 3 metrów, wykonując powietrzne, bardzo widowiskowe akrobacje.
W czołówce zawodów znalazł się Rafał Płaza, który w większości swoich przejazdów starał się wykonywać jak najbardziej skomplikowane triki.
- Warunki na jeziorze odpowiadały, ekstra spisała się motorówka, polecam - mówił w trakcie zawodów Rafał Płaza. - Już pływałem na Malcie, chociaż zawody odbywają się tutaj po raz pierwszy. Próbowałem zrobić kilka trików, między innymi 3-6 z grabem, czyli obrót w pionowej osi. Mam nadzieje, że wywalczę podium.
Koniec zawodów zaplanowany jest na godzinę 20. Wtedy też zawodnicy zakończą rywalizację i zostaną wręczone nagrody.
Aby zobaczyć więcej zdjęć, przejdź do galerii!
Wkrótce film z zawodów.
Plakat musi śpiewać 8 maja - 24 lipca 2011 | Muzeum Narodowe w Poznaniu |
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?