Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Walczą o "Dobrą Kawiarnię" - przynieśli prezydentowi 4 tysiące podpisów

Nicole Młodziejewska
Takie miejsca jak Dobra Kawiarnia dają nadzieję rodzicom niepełnosprawnych dzieci, że te będą mogły pracować.
Takie miejsca jak Dobra Kawiarnia dają nadzieję rodzicom niepełnosprawnych dzieci, że te będą mogły pracować. Paweł F. Matysiak
Dobra Kawiarnia, w której pracowały osoby niepełnosprawne intelektualnie, od sierpnia jest zamknięta. Rodzice dzieci niepełnosprawnych chcą, aby władze Poznania wsparły inicjatywę istnienia takiego miejsca. Pod petycją w tej sprawie zebrali 4 tys. podpisów.

- Petycja dotyczy wsparcia dla kawiarni Dobrej. Kawiarnia zatrudnia osoby z niepełnosprawnością intelektualną. Do tej pory działała bez większego wsparcia miasta, natomiast teraz jest ono potrzebne. Chcielibyśmy prosić o pomoc w uzyskaniu lepszego lokalu. Rodzice dzieci z zespołem Downa wkładają ogromny wysiłek w to, by ich dzieci mogły funkcjonować na odrobinę lepszym poziomie, ale te dzieci kiedyś dorosną i nie chcielibyśmy, żeby byli na zasiłku. Chcemy, by mogły funkcjonować na najbardziej zbliżonym do normalnego poziomie. Pracować, żyć, mieszkać, tak, jak my wszyscy – tłumaczy Agnieszka Kłobus, mama Zosi.

O wsparcie dla dobrej walczą nie tylko rodzice niepełnosprawnych dzieci.

- Podpisali się wszyscy, którzy uważają, ze taka inicjatywa jest potrzebna dla osób niepełnosprawnych, żeby mogły normalnie funkcjonować w społeczeństwie. To miejsce daje nadzieje rodzicom dzieci z niepełnosprawnościami, że ich dzieci jakoś sobie poradzą w codziennym życiu. Oczekujemy preferencyjnych warunków, niższego czynszu - dodaje Marta Fiałkowska.

W czwartek o godz. 10 w Urzędzie Miasta w Poznaniu, autorki "Dobrej Petycji" - mamy dzieci niepełnosprawnych, zebrały się, by wręczyć prezydentowi Jackowi Jaśkowiakowi swoją petycję, jednak, mimo że wizyta była zapowiedziana, prezydent nie zjawił się na spotkaniu. Zastąpił go natomiast wiceprezydent Jędrzej Solarski, który podczas rozmowy z rodzicami, zapewniał, że dobro kawiarni jest dla miasta istotne.

- Ja bym chciał, żeby Dobra funkcjonowała, żeby osoby z niepełnosprawnością, które tam pracują, mogły się realizować, czuć się potrzebne. Te osoby w tym całym projekcie są najważniejsze, bo one naprawdę super wykonywały swoją pracę. Nie raz byłem w Dobrej i widziałem ich pełne zaangażowanie, więc dla nas to jest priorytet, by im pomóc - zapewnił Solarski.

Wiceprezydent przyjął „Dobrą Petycję”. Zaznaczał jednak, że konkretne decyzje zostaną podjęte 25 wrzenia.

- Czekamy na spotkanie 25 września, natomiast najważniejsze jest to, żeby zarówno mieszkańcy i podmioty ekonomii społecznej miały przekonanie, że miasto robi wszystko, co w jego mocy i co zgodnie z przepisami może na rzecz podmiotów ekonomii społecznej zrobić. Ten problem pojawił się stosunkowo niedawno, w związku z rezygnacją przez Dobrą z lokalu. My dokładamy wszelkich starań, które, patrząc na przepisy prawa, są możliwe, żeby pomóc Dobrej.

Po spotkaniu z wiceprezydentem, autorki petycji miały mieszane uczucia.

- Postawiłyśmy władze miasta pod murem. Trzeba mieć teraz nadzieję, że ta szansa jest. Przynajmniej, na poziomie deklaracji, a to, czy ma to być tylko dobry PR, czy faktycznie pomoc, to się okaże. Fakt, ze pan prezydent się nie pojawił, też jest dla nas jakąś informacją. Może te ponad 4 tys. podpisów coś zdziałają - mówi Olga Kierstan.

- Będziemy czekać na Dobrą do skutku – zapewnia Agnieszka Kłobus.

"Nie mogę się pogodzić z tym, że się nas wyklucza". Manifestacja niepełnosprawnych przed MEN. Zobacz wideo:

źródło: TVN24/x-news.pl.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto