Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Walentynki: "Jakieś wymyślone przez Amerykanów święto"

Filek
Filek
Dzień św. Walentego to szczególna chwila dla zakochanych par. Sprawdziliśmy, jak ten dzień spędzają poznaniacy.

Walentynki to piękne święto, kiedy można wybrać się w jakieś romantyczne miejsce, pójść na spacer, wyznać komuś miłość albo po prostu zakochać się. Święto to ma jednak oprócz swoich zwolenników także i przeciwników. Sprawdziliśmy, jak ten dzień obchodzą poznaniacy. Dzięki przeprowadzonej sondzie podzieliliśmy ich na trzy grupy.

"Anty-walentynka"

Pierwszą z nich jest tzw. "anty-walentynka". Wszystkie osoby, dla których Walentynki są nic niewartym świętem mogą się w niej bez problemu znaleźć. Łatwo ich poznać. Wystarczy, że powiedzą coś takiego...

- Nie obchodzę Walentynek, bo to strasznie komercyjne święto. Więcej w tym ekonomii niż miłości - powiedziała nam Ania Niesławska.

- Mogę wyznać miłość swojej ukochanej każdego innego dnia, a nie w jakieś wymyślone przez Amerykanów święto - stwierdził Maciej Kozerny.

"2xNIE"

Kolejna grupa jest znacznie liczniejsza. Nazwaliśmy ich "2xNIE" ze względu na to powtarzające się w ich wypowiedziach słowo.
- Nie obchodzę, nie mam z kim - mówili nam poznaniacy.

W tej grupie znalazła się Anita.
- Jestem w kimś zakochana, ale ta druga osoba o tym niestety nie wie. Mówi się, że Walentynki to dobry okres do tego, żeby wyjawiać swoje uczucia, więc może skorzystam z tej okazji - wyjawiła nam.

Mamy nadzieję, że także i do singli niedługo uśmiechnie się szczęście i w najbliższej przyszłości znajdą drugą połówkę.

"Walentynkowi zakochani"

Na zakończenie oczywiście "walentynkowi zakochani", którzy nie odmówią sobie przyjemności spędzenia 14 lutego z najbliższą osobą.

- Tak obchodzę Walentynki, ale jeszcze nie wiem co będę w nie robić. Wszystko zależy od mojego chłopaka, który mam nadzieję przygotuje coś specjalnego dla nas obojga - powiedziała Monika Mróz.

- Owszem będę obchodził Walentynki w tym roku. Mam zamiar wziąć swoją narzeczoną do restauracji, gdzie oczywiście mam już zarezerwowany stolik - przyznał Karol Głaz.

- Walentynki mimo tego, że są uznawane za święto komercyjne, dla zakochanych mają zupełnie inne i magiczne znaczenie. Jestem ogromną marzycielką i wierzę w miłość. Ja już wiem, że spędzę tam dzień ze swoim ukochanym w kinie. Jeszcze nie ustaliliśmy na jaki seans się wybrać, ale jestem pewna, że to będzie cudowny dzień - uznała Alicja Nowak.

- W tym roku mam zamiar przyszykować cudowną kolację przy świecach. W końcu mężczyźni znani są z tego, że gotują lepiej od kobiet. A dodatkowo moja dziewczyna uwielbia moją kuchnię, więc sukces gwarantowany - powiedział nam radosny Marek Dąbek.

Może zauważyliście inne grupy, które ujawniają się w okresie walentynkowym lub chcecie się pochwalić jak macie zamiar spędzić Walentynki. Zapraszamy do komentowania.

Przeczytaj także:

Walentynki: Kawiarnie czekają na zakochanych

Walentynki coraz bliżej. Gdybyście jeszcze nie wiedzieli, gdzie zabrać swoją drugą połowę, przeczytajcie, jakie oferty przygotowały dla Was niektóre z poznańskich kawiarni.
Sprawdź co możesz wygrać w naszych konkursach!Mój Modny PoznańMatura 2010
od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto