Ci, którzy zdecydowali się spędzić niedzielne popołudnie w centrum handlowym King Cross nie mogli narzekać na brak atrakcji. Jednym z najważniejszych punktów specjlanego walentynkowego programu były pokazy niezwykłych umiejętności barmanów z Flair Academy. Ich popisy spotkały się z dużym entuzjazmem:
- Są niesamowici! Jak oni to robią? - zastanawiał się jeden z młodych widzów.
- Od paru lat trenujemy po kilka godzin dziennie, a przed mistrzostwami nawet po kilkanaście - wyjaśniali barmani.
Ćwiczenia nie poszły na marne - butelki fruwały w powietrzu, były przerzucane z rąk do rąk, a nawet płonęły. Po każdym pokazie mistrzowie Polski przygotowywali dla wszystkich pyszne, kolorowe koktajle.
Równie wielkim zainteresowaniem cieszyły się wróżby. Do stolików astrologa, chiromanty i wróżki ustawiały się długie kolejki.
- Warto odczekać swoje - przekonywał Artur, któremu powróżono wczoraj i z kart, i z gwiazd, i z ręki. - Cała trójka jest świetna! Ich słowa pokrywały się ze sobą, to na pewno nie był przypadek.
Pani Krysia przyszła do King Crossa specjalnie dla wróżbitów. Szczególnie chwaliła sobie rozmowę z chiromantą:
- Byłam już u niego dwa lata temu i koniecznie chciałam spotkać się z nim jeszcze raz - tłumaczyła pani Krysia. - On mówi przede wszystkim o tym, co jest teraz, tłumaczy, dlaczego różne rzeczy się dzieją, pomaga rozwiązać problemy.
W kolejkach stali jednak także i tacy, którzy u wróżki czy astrologa nigdy wcześniej nie byli.
- Zawsze się bałam takich rzeczy - przyznawała jedna z pań czekających na swoją kolej. - Dziś namówiła mnie córka, która też stoi w tym "ogonku". Skoro jest za darmo, to właściwie czemu miałabym nie skorzystać?
Goście, którzy nie byli zainteresowani odkrywaniem przyszłości, mogli zdecydować się na masaż dłoni, a także zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia w fantazyjnych perukach. Wszystkich częstowano również słodkimi, walentynkowymi upominkami.
Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.
Czytaj także: |
Walentynkowy tramwaj woził zakochanych poznaniaków Konkursy, świetna muzyka i tańce na rurze...tramwajowej. Te wszystkie atrakcje czekały w Walentynkowym Tramwaju. |
Prezent na walentynki: Kwiatek, termofor, a może dzwonek pragnień? Kubki, poduszki, kartki i... termofor - szaleństwo zbliżających się Walentynek nie zna granic. |
**
**
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?