Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego - bo o niego tu chodzi - jest Sołaczowi pilnie potrzebny. Ten właśnie dokument określa, co, gdzie i jak można budować, gdzie powinny zostać tereny zielone, a gdzie można wybudować drogę. Problem jednak w tym, że mieszkańcy dzielnicy i Miejska Pracownia Urbanistyczna, która projekty planów przygotowuje, mają diametralnie różne wizje uporządkowania przestrzeni Sołacza.
MPU proponuje zmniejszenie terenów zielonych dzielnicy i wybudowanie domów jednorodzinnych na części gruntów za ulicą Litewską - obecnie są tam nieużytki pozostałe po planowanej i nigdy nie dokończonej budowie obiektów sportowych - i przy parku Wodziczki. Mieszkańcy sprzeciwiają się budowie jakichkolwiek domów w tych miejscach argumentując, że zmiejszy to zachodni klin zieleni i zaburzy miejscowe stosunki wodne, bo teren planowany pod zabudowę jest podmokły. A to z kolei może mieć katastrofalne skutki dla całego miasta. Ich opinię popierają specjaliści hydrolodzy i ekolodzy.
Walka o plan trwała kilka lat i choć mieszkańcom udało się wywalczyć pewne ustępstwa - między innymi ograniczenie zabudowy przy ulicy Litewskiej do wyłącznie domów jednorodzinnych na przynajmniej 900-metrowych działkach - to jednak nie zamierzają się poddać. Teraz na swojej stronie przygotowali apel, by walkę o zielony Sołacz mogli wesprzeć wszyscy chętni poznaniacy.
"Od 7 lat prowadzimy ostrą, merytoryczną walkę o ochronę tej dzielnicy" - piszą zdespertowani mieszkańcy Sołacza. - "Zostało nam kilka dni. Zróbmy co w naszej mocy, aby przekonać radnych o głosowaniu przeciwko uchwaleniu planu zagospodarowania przestrzennego w takiej postaci. Zachęć jak największą liczbę znajomych do wejścia na stronę i podpisania apelu. Nie tylko ludzi z Poznania, o Rospudę walczyła cała Polska!"
Sprawa Sołacza nie będzie łatwa - zdaniem mieszkańców to głosowanie ma już wymiar polityczny i zachęcają, by głosując na radnych w nadchodzących wyborach brać pod uwagę, jak głosowali w sprawie Sołacza.
"Drodzy wyborcy" - czytamy na stronie. - "Szlachetny jest już sam fakt pójścia do wyborów, niemniej zakreślając krzyżyki na liście weźcie pod uwagę, kto jak nas reprezentuje. Liczne środowiska działające na rzecz poznaniaków bacznie obserwują przebieg głosowań na komisjach oraz na sesji rady miejskiej. Na tej podstawie możemy wnioskować, kto działa w imieniu mieszkańców, a kto w imieniu deweloperów i interesów partyjnych."
Czy radni ostatecznie uchwalą plan czy też zwycięży opcja, by go odrzucić - okaże się podczas sesji 11 maja.
Każdy, kto chce wesprzeć mieszkańców Sołacza, może zagłosować na stronie www.solacz.info.
Przeczytaj także: |
Radni podzieleni w sprawie planu dla Sołacza Walka o plan zagospodarowania przestrzennego dla Sołacza nadal trwa. I nadal poznańscy rajcy nie są w tej sprawie jednomyślni. |
Wojna o Sołacz: Radni wyszli - goście zostali Burzliwa dyskusja, brak radnych i żadnych ustaleń - tak zakończyło się kolejne posiedzenie Komisji Polityki Przestrzennej poświęcone Sołaczowi. |
Kolejna batalia o Sołacz! Radni postanowili sprawdzić jak miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego wpłynie na Sołacz. Z tego właśnie powodu wybrali się tam na wizję lokalną. |
wystawa pod patronatem MM Moje Miasto Poznań | Dzień Europy w Poznaniu 6-9 maja 2010 |
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?