Dwadzieścia trzy nagrobki zniszczono w nocy ze środy na czwartek na cmentarzu górczyńskim w Poznaniu. To już druga w grudniu br. dewastacja na tej nekropolii.
Poprzewracane i potłuczone tablice z nazwiskami zmarłych, powyrywane krzyże zauważyli wczoraj rano pracownicy cmentarza.
– Dzień wcześniej wszystko było w porządku – mówią. – To musiało się stać między 15.00 a 7.00 rano. Na cmentarzu nie ma ochroniarzy, na noc zamykana jest tylko brama wjazdowa, nie furtka dla odwiedzających...
Pracownicy naliczyli kilkanaście zniszczonych nagrobków w różnych częściach cmentarza. Wezwali policję. Policjanci zauważyli – pojawiający się przy każdym ze zniszczonych nagrobków – ślad buta. Idąc tym tropem odnaleźli inne zdewastowane groby. Sprawca najprawdopodobniej działał sam. Przy ogrodzeniu nie było jego śladów, stąd przypuszczenie, że wszedł i wyszedł przez furtkę.
– To była zwykła, bezsensowna dewastacja – usłyszeliśmy w administracji cmentarza. – Na żadnym z nagrobków nie było satanistycznych symboli. Straty to kilka tysięcy złotych.
Przypomnijmy, że 3 grudnia br. – również na cmentarzu górczyńskim – odwiedzający groby bliskich odnaleźli 19 zniszczonych nagrobków. Sprawcy działali wtedy w jednej alei. Zniszczenia również nie miały charakteru satanistycznego. Policjanci na razie nie łączą obu zdarzeń.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?