MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wariant optymistyczny

TOM
Matej Ferjan powinien być mocnym punktem zespołu z Ostrowa.  Fot. Sport/Flash
Matej Ferjan powinien być mocnym punktem zespołu z Ostrowa. Fot. Sport/Flash
Już teraz, mimo zimowej aury, kibice w Ostrowie nie mogą się doczekać inauguracji nowego sezonu żużlowego. Intar Ostrów, po awansie do I ligi, dokonał poważnych wzmocnień i kto wie, czy nie okaże się - ...

Już teraz, mimo zimowej aury, kibice w Ostrowie nie mogą się doczekać
inauguracji nowego sezonu żużlowego.

Intar Ostrów, po awansie do I ligi, dokonał poważnych wzmocnień i kto wie, czy nie okaże się - podobnie jak Unia Tarnów w minionym sezonie - ,,czarnym koniem’’ rozgrywek.

Trzech z pięciu

- Nie chcemy popadać w hurraoptymizm. Naszym podstawowym celem, mimo wszystko, będzie utrzymanie się w I lidze - tłumaczy kierownik zespołu, Mirosław Borowicz. - Nie ukrywam jednak, że nam, podobnie jak kibicom, także marzy się coś więcej niż tylko walka w dolnej strefie tabeli. Przewidujemy również wariant optymistyczny, w którym nasz zespół po rundzie zasadniczej znajdzie się w pierwszej czwórce.

W walce o czołowe lokaty ma pomóc brązowy medalista IMP, Tomasz Jędrzejak, którego sprowadzenie z Wrocławia było jednym z najbardziej spektakularnych transferów tej zimy. Wzmocnieniem zespołu powinien być również Adam Fajfer, który w Ostrowie, przy współpracy z mechanikiem Ryszardem Małeckim, ma zamiar powrócić do dawnej formy.

- Kontrakty mamy również podpisane z Markiem Latosim oraz Przemysławem Tajchertem. Do tego dochodzą dwaj obcokrajowcy, Słoweniec Matej Ferjan oraz Szwed Niklas Klingberg. Obaj mają zagwarantowany udział w ośmiu spotkaniach. W tej chwili prowadzimy jeszcze rozmowy z pięcioma seniorami. Są to: Krzysztof Stojanowski, Maciej Kuciapa, Artur Pietrzyk, Piotr Dym i Tomasz Rempała. Nie ukrywamy, że z tego grona chcemy pozyskać trzech zawodników - dodaje Borowicz.

Budżet razy dwa

Kibice wierzą również w powrót na tor Adama Jaziewicza, który w ubiegłym sezonie doznał poważnej kontuzji kręgosłupa. W klubie jest także kilku innych, utalentowanych juniorów. Pod okiem Jana Grabowskiego wszyscy powinni poczynić duże postępy. Przy okazji warto dodać, że sprowadzenie do Ostrowa, po dziewięciu latach przerwy, tego bardzo cenionego szkoleniowca (podpisał trzyletnią umowę), to także wielki sukces miejscowych działaczy. Tym największym byłoby jednak pozyskanie kolejnych sponsorów.
- W tym sezonie, według naszych obliczeń, nasz budżet powinien wynosić ok. 2 mln. zł., czyli dwa razy więcej niż w poprzednim roku. Dlatego prowadzimy rozmowy z nowymi, potencjalnymi sponsorami. Od efektów tych rozmów uzależniamy pozyskanie nowych zawodników - mówi kierownik zespołu.

Poważnym sponsorem klubu mogą okazać się również kibice, którzy w przypadku dobrych wyników zespołu na pewno licznie będą odwiedzać stadion w Ostrowie. - Emocji nie powinno zabraknąć. Wiemy jednak, że o punkty w I lidze nie będzie łatwo. Bardzo mocną drużynę będzie miał Lotos Gdańsk. Groźne będą również ekipy z Lublina, Rzeszowa czy też Gorzowa. Liga zapowiada się więc bardzo atrakcyjnie i my również chcemy w niej odegrać znaczącą rolę - kończy Borowicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto