Warkocz Magdaleny 2015: festyn, konkurs i nawałnica [ZDJĘCIA]

Inspiracji głównej atrakcji imprezy, konkursu na najdłuższy warkocz, trzeba szukać w dziejach postaci św. Marii Magdaleny. Patronka parafii słynęła z długich, zaplecionych włosów. Poznanianki mogły dziś się przekonać, w ilu centymetrach są święte!

Zobacz też: Burza w Poznaniu: Paraliż komunikacyjny, brak prądu, połamane drzewa [ZDJĘCIA CZYTELNIKÓW]

Armata na początek
Festyn poprzedziła msza. Otwarcie imprezy nastąpiło po wspólnej modlitwie i przemarszu na plac Kolegiacki. Była orkiestra z mażoretkami. Nie zabrakło braci kurkowych. Nim poznanianki przystąpiły do konkursu na placu rozległ się wystrzał z armaty, a i słów kilka powiedzieli proboszcz fary - ks. kanonika Mateusz Misiak oraz prezes zarządu Towarzystwa Przyjaciół Poznańskiej Fary, prof. Bohdan Gruchman.

Na panie, które nie zdążyły zapleść własnych włosów, czekało stoisko – prowizoryczny salon fryzjerski, w którym , aż do ogłoszenia wyników, tworzono z włosów poznanianek kłosy.

Festynowe atrakcje
Organizatorzy festynu przygotowali liczne atrakcje. występy zespołów ze Swarzędza, staromiejską grę Tajemnice Fary, a także zwiedzanie niedostępnych na co dzień zakamarków bazyliki czy oglądanie wiekowych organów. Wycieczka z przewodnikiem wymagała uiszczenia symbolicznej opłaty. Zebrane pieniądze zostaną przekazane na spłatę zadłużenia Fary.
Na najmłodszych zaś czekały gry i zabawy. Dzieci mogły zgłaszać się do plastycznego konkursu z nagrodami, a także spróbować swoich sił w puszczaniu baniek mydlanych.

Burzowy akcent
Warkocz Magdaleny 2015 zakłóciła pogoda. Burza przepędziła gości, którzy schronienie znaleźli w zabytkowych mirach fary. Przez pierwszy burzliwy kwadrans, uczestnicy wraz z organizatorami, obawiali się najgorszego – przerwania festynu. Okazała się jednak, iż oberwanie chmury, wymusiło jedynie godzinną przerwę.

Stary Poznań

Najdłuższy warkocz....
Psikus Matki Natury nie zdołał zakończyć festynu. Zmienił jedynie jego przebieg. Impreza została przeniesiona do środka fary. Tam też ogłoszono wyniki wcześniej przeprowadzonych konkursów. Największe zainteresowanie wzbudził, rzecz jasna, konkurs na najdłuższy warkocz. W tym roku w konkursowe szranki stanęło łącznie 131 właścicielek warkoczy. Więcej niż w ubiegłym roku! Posiadaczką najdłuższego warkocza okazała się Dorota Solarczyk (142 cm długości), najmłodszą 18-miesięczna Weronika Skorupska (32 cm), a najstarszą - Krystyna Szymańska (127 cm).

Skomentuj: