Dzięki współpracy polskiej policji i amerykańskiej FBI zamknięto stronę internetową, propagującą treści antysemickie i faszystowskie.
Jedenaście postępowań prowadzonych w całym kraju w sprawie strony „Krew i honor” przejmie Prokuratura Okręgowa w Warszawie — powiedział nam wczoraj Robert Bińczak, rzecznik prasowy Prokuratora Generalnego. Wczoraj udało się zablokować umieszczoną na amerykańskim serwerze stronę, propagującą treści antysemickie i faszystowskie.
Doszło do tego dzięki współpracy polskiej policji z FBI. Wniosek o zamknięcie portalu wysłano do strony amerykańskiej już w maju.
— Amerykańskie prawo nie przewiduje kary za samo propagowanie treści antysemickich i faszystowskich, jeśli nie zagraża to bezpieczeństwu obywateli USA. Prawdopodobnie dlatego właśnie na tamtejszym serwerze została umieszczona kontrowersyjna strona. Jednak dzięki procedurze międzynarodowej, współpracy z FBI udało się doprowadzić do jej zamknięcia — powiedział nam Bińczak.
Wczoraj w Bielsku-Białej policjanci zatrzymali 31-letniego Polaka, administratora strony „Krew i honor”.
— Zatrzymany Mariusz T. przebywał w swoim domu. Był nie tylko administratorem strony o treściach rasistowskich. Organizował też spotkania neonazistów na południu Polski. Prowadził również firmę fonograficzną, propagującą zakazane treści i nawołującą do nienawiści rasowej — powiedział Zbigniew Matwiej z biura prasowego Komendy Głównej Policji.
To już trzecia osoba zatrzymana przez policję w sprawie strony „Krew i honor”. Funkcjonariusze zatrzymali też Bartosza B. ze Słupska oraz Andrzeja P. ze Świnoujścia. Obu postawiono zarzut propagowania faszyzmu, nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz łamania przepisów ustawy o ochronie danych osobowych.
Zapadła także decyzja, aby 11 postępowań prowadzonych w tej sprawie w całym kraju (m.in. we Wrocławiu, Krakowie, Radomiu, Katowicach i Świnoujściu) połączyć w jedno, które poprowadzi Prokuratora Okręgowa w Warszawie.
— Pozwoli to szybciej i skuteczniej wyjaśnić całą sprawę — powiedział wczoraj Bińczak.
Wrogowie białej rasy
Na stronach organizacji ,,Krew i honor” publikowano m.in. nazwiska i zdjęcia ,,wrogów białej rasy”. Na liście znaleźli się pisarze, politycy, dziennikarze, naukowcy i anarchiści z całej Polski, także z Poznania. Wszyscy, którzy poparli idę marszów wolności. W sumie ponad 500 osób, wśród nich znalazł się nasz redakcyjny kolega. Przy części nazwisk umieszczono fotografie, numery telefonów, adresy e-mailowe oraz rasistowskie komentarze. ,,Pamiętaj miejsca, twarze zdrajców rasy, oni wszyscy zapłacą za swoje zbrodnie”– grozili naziści.
Wybory na Litwie - Miażdżące zwycięstwo obecnego prezydenta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?