Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warta - Nielba 2:1: Optymistycznie przed ligą

Redakcja
archiwum / eM
W swoim ostatnim meczu sparingowym przed rozpoczęciem rundy wiosennej piłkarze Warty Poznań pokonali w Poznaniu Nielbę Wągrowiec 2:1 (0:0). Bramki dla warciarzy strzelili Reiss oraz Białożyt.

Spotkanie z drugoligowcem było ostatnim sprawdzianem formy przed ligowym meczem z LKS Niecieczą, który odbyć ma się już za kilka dni - jeśli nie przeszkodzi w tym pogoda. Mecz rozegrany na boisku ze sztuczną murawą przy Cytadeli był również pierwszym meczem po powrocie z Turcji.

- Wróciliśmy dopiero w czwartek - mówił Bogusław Baniak zaraz po meczu. - Zmiana nawierzchni, klimatu, temperatury, gdzie w Turcji mieliśmy ponad 20 stopni na plusie, a w kraju minus 6, to miało jakiś wpływ. Kontrolowaliśmy jednak w pierwszej połowie te zawody.

Słowa trenera Baniaka dobrze obrazują to, co działo się na boisku w pierwszej połowie. Warciarze, choć kontrolowali grę, nie potrafili poważnie zagrozić bramce gości strzeżonej przez Wosickiego. Dopiero w 29. minucie Warta oddała groźny strzał na bramkę Nielby. Gajtkowski zagrał w pole karne do Zakrzewskiego, a ten po ziemi strzelił - jednak prosto w bramkarza. Kilkadziesiąt sekund później "Zaki" zmarnował kolejną dobrą okazję. W ostatnim kwadransie podopieczni Baniaka po oswojeniu się z warunkami doszli do głosu, jednak do końca pierwszych 45 minut nie zdobyli już bramki. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, co nie cieszyło specjalnie Baniaka i samych zawodników.
- Weźmy się do gry panowie, jesteśmy drużyną - pokrzykiwał i mobilizował kolegów Piotr Reiss.

Słowa doświadczonego napastnika pobudziły kolegów z zespołu i gra Warty w drugie połowie uległa znacznej poprawie. Co prawda w 47. minucie po strzale Artura Bartkowiaka Wartę przed stratą gola uchronił słupek, ale kilka minut potem było już tylko lepiej. W 51. minucie świetnie w pole karne piłkę "wrzucił" Wichtowski, a na miejscu był już Reiss, który precyzyjnym strzałem głową nie dał szans bramkarzowi Nielby.

Trzynaście minut potem Warta prowadziła 2:0. Wprowadzony po przerwie Wojciechowski wybił precyzyjnie piłkę z własnej połowy świetnie uruchamiając Gajtkowskiego. Ten popędził w kierunku bramki, dograł w pole karne do wprowadzonego kilka minut wcześniej Białożyta, a temu nie pozostało nic innego, jak tylko dopełnić formalności.

- Kiedy mamy dwie bramki przewagi i prowadzimy 2:0, trzeba zdobyć trzeciego gola - mówił Baniak. - Wtedy można spokojnie kontrolować mecz.

Gola zdobyli jednak przeciwnicy. Dobrze dysponowany Leśniewski w 79. minucie przy asyście trzech graczy Warty zdołał odwrócić się z futbolówką i ładnym strzałem w długi róg nie dał szans rezerwowemu Radlińskiemu. Warta mogła szybko odpowiedzieć, ale Ngamayama spudłował w dobrej sytuacji. Do ostatniego gwizdka wynik nie uległ już zmianie - Warta wygrała z Nielbą 2:1.

Ostatni sparing przed pierwszym meczem rundy wiosennej, o ile ta nie zostanie przełożona, napawa optymizmem nie tylko kibiców, ale również trenera Baniaka, który powoli układa już sobie skład na ligowe spotkania.
- Mam już bramkarza w głowie, który zagra w Niecieczy - mówi po meczu Baniak. - Wichtowski wygrywa rywalizacje na prawej stronie, mam też spory wybór w obronie. Dobrze prezentuje się Marciniak, na którego można stawiać. W ataku też mam zawodników, z których mogę wybierać. Zespół powinien dojść jeszcze do świeżości i dynamiki.

Pierwszy mecz rundy wiosennej Warta rozegra już 6 marca o godzinie 11.30 w Niecieczy, gdzie podejmie miejscowy zespół LKS.

Warta Poznań - Nielba Wągrowiec 2:1 (0:0)
Bramki:
51. Reiss, 64. Białożyt - 79. Leśniewski

Warta Poznań: Andrzej Bledzewski (46. Łukasz Radliński) - Maciej Wichtowski, Adrian Bartkowiak, Przemysław Otuszewski, Rafał Kosznik (46. Piotr Kieruzel) - Krzysztof Gajtkowski (79. Paweł Iwanicki), Artur Marciniak (46. Marcin Wojciechowski), Alain Ngamayama (73. Arkadiusz Miklosik), Michał Ciarkowski - Piotr Reiss (68. Tomasz Magdziarz), Zbigniew Zakrzewski (55. Łukasz Białożyt).

Nielba Wągrowiec: Jacek Wosicki - Jakub Poznański, Bartosz Kotarski, Mouhamadou Fall (71. Adrian Mikołajczak), Paweł Ignasiński - Artur Bartkowiak (70. Patryk Sergiel), Jacek Figaszewski, Krzysztof Gryszczyński (71. Emil Luboński), Adrian Pietrowski - Rafał Leśniewski, Dragan Jakovljević (46. Patryk Straszewski).

Widzów: 80.




**

**

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto