Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warta Poznań - Stomil Olsztyn 1:1. Czy Zieloni są jeszcze w stanie opuścić strefę spadkową? [FOTO]

Radosław Patroniak
Piłkarze Warty wywalczyli w środę drugi punkt na boiskach I ligi w rundzie wiosennej. Z remisu ze Stomilem Olsztyn można byłoby się cieszyć, gdyby nie fakt, że rywal to sąsiad zielonych w tabeli i wyjechał z Poznania w pełni usatysfakcjonowany, bo utrzymał siedmiopunktową przewagę nad poznaniakami. Wyjście ze strefy spadkowej wciąż więc wydaje się mało prawdopodobne, ale wiadomo, że nadzieja umiera ostatnia...

Podopieczni Krzysztofa Pawlaka rozegrali niezłe spotkanie, zwłaszcza w drugiej połowie, ale znów nie ustrzegli się błędów w obronie. Pierwsza połowa zaległego pojedynku upłynęła pod znakiem walki w środku pola i defensywnej taktyki gości. Stomil wiosną jest postrachem faworytów i wydawało się, że w "ogródku" ruszy od razu do zmasowanego ataku. Nic takiego nie nastąpiło i "Duma Wildy" była równorzędnym przeciwnikiem dla olsztynian.

POLECAMY TEŻ: Lech Poznań - Piotr Reiss zaznacza: "Musimy wierzyć do końca!" [WIDEO]

Druga połowa rozpoczęła się od bojaźliwego zachowania obrońców gospodarzy. Do siatki trafił Paweł Piceluk, który wykorzystał kombinacyjną akcję Grzegorza Lecha oraz Łukasza Jeglińskiego. Szkoda tylko, że w kombinacji Stomilu nie rozszyfrowali nasi piłkarze.

Potem wreszcie było widać, że stracony gol podziałał na warciarzy jak płachta na byka. Zieloni ostro wzięli się do pracy i na efekty nie trzeba było długo czekać. Do wyrównania doprowadził Marcin Trojanowski (wiosną tylko on zdobywa gole dla "Dumy Wildy"), który odważnie wszedł w pole karne i mocnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Jak się później okazało była to bramka na wagę jednego punktu. Miejscowi mogli się pokusić nawet o całą pule, ale tradycyjnie byli na bakier ze skutecznością. Swoje szanse zaprzepaścili Krzysztof Bartoszak i Marcin Klatt.

Kolejny mecz zieloni rozegrają na własnym boisku w sobotę o godz. 17. Ich rywalem będzie Sandecja Nowy Sącz.

Warta Poznań - Stomil Olsztyn 1:1 (0:0)

Bramki: Marcin Trojanowski 61 - Paweł Piceluk 48.
Sędziował: Mirosław Górecki (Katowice).
Widzów: 400.
Warta: Lis - Wilczyński, Wichtowski, Bartkowiak, Gajda, Magdziarzl, Ngamayama (76 Onsorge), Giel (79 Nowosielski), Pogonowski, Trojanowski, Bartoszak (64 Klatt).
Stomil: Skiba - Bucholc, Baranowski, Remisz, Hempel, Strzelec, Jegliński (67 Glanowski), Głowacki, Lech (79 Kun), Kaczmarek, Piceluk (74 Kaźmierowski).

Widzisz coś ciekawego, zaskakującego, dziwnego? Pisz na [email protected], dodaj swój artykuł lub zostaw nam wiadomość na Facebooku


ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto