Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
4 z 4
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze. Po ostatnim zdjęciu przejdziesz na i.pl.
Poprzednie
Przejdź na i.pl
Przesuń w prawo aby przejść na i.pl
MATEUSZ KUZIMSKI 4 (grał do 66. minuty)
Oddał jeden strzał z...
fot. Robert Woźniak

Warta Poznań wraca z dalekiej podróży i ostatecznie remisuje. Cenny punkt z Pogonią Szczecin. Oceniamy piłkarzy Zielonych

NAPASTNIK I ZMIENNICY

MATEUSZ KUZIMSKI 4 (grał do 66. minuty) Oddał jeden strzał z głowy, ale to było wszystko. Po czerwonej kartce był osamotniony w walce z solidnymi obrońcami Pogoni i nie istniał. W drugiej połowie schodził głębiej i brał na siebie rozegranie. GRALI TAKŻE:KONRAD MATUSZEWSKI 4 (grał od 36. minuty) Widoczny zaledwie chwilę po wejściu na boisko, nie radził sobie w pojedynkach 1 na 1 z Pawłem Stolarskim, często uciekając z futbolówką do tyłu. Za łatwo dawał się ogrywać. ADAM ZRELAK 3 (grał od 36. minuty) Zaznaczył się głupim przewinieniem na początku drugiej połowy. Dostał za to żółtą kartkę i to tyle. MARIO RODRIGUEZ 4 (grał od 66. minuty) Widać, że ma technikę, ale jest przykładem „jeźdźca bez głowy”. W końcówce skupił się na pomocy w defensywie. MATEUSZ CZYŻYCKI 4 (grał od 66. minuty) Wszedł za Czyża, ale niczym się nie wyróżnił. Nie był ani lepszy, ani gorszy od Szymona Czyża. JAKUB SANGOWSKI (grał od 78. minuty) Grał za krótko, żeby ocenić.

Zobacz również

Urząd Pracy rozdaje fundusze na kształcenie ustawiczne. Kiedy nabór wniosków?

Urząd Pracy rozdaje fundusze na kształcenie ustawiczne. Kiedy nabór wniosków?

Najlepsze przepisy na grilla od uczestnika Masterchefa

NOWE
Najlepsze przepisy na grilla od uczestnika Masterchefa

Polecamy

Margaret zdradza wiele sekretów ze swojego życia - WIDEO

TYLKO U NAS
Margaret zdradza wiele sekretów ze swojego życia - WIDEO

Były dziennikarz obraża poznańską szkołę. Bo ta „promuje tęczowy postęp”

Były dziennikarz obraża poznańską szkołę. Bo ta „promuje tęczowy postęp”

Policjant po służbie pomógł uczestnikom wypadku, którego był świadkiem

Policjant po służbie pomógł uczestnikom wypadku, którego był świadkiem