Warta Poznań zagra na Bułgarskiej z Wisłą Płock

Ostatnie mecze w wykonaniu Zielonych to pasmo rozczarowań. Nie wygrali oni meczu od niespełna miesiąca. Po jednym z tych spotkań, z Bogdanką w Łęcznej, 12 października, trener Płatek grzmiał: - Jeżeli chcemy dołączyć do czołówki, musimy wygrywać takie mecze, a nie tylko remisować.

W efekcie, kolejne dwa spotkania Warty to… dwa kolejne remisy.

Sytuacja w zespole prowadzonym przez Libora Palę również nie wygląda różowo. Na tę chwilę drużyna znajduje się w strefie spadkowej, na 16 miejscu, podczas gdy ekipa Warty zajmuje 10 lokatę. W pięciu ostatnich meczach ligowych Wisła Płock zainkasowała cztery punkty, czyli o dwa mniej, niż wynosi dorobek podopiecznych Artura Płatka.

Trener Zielonych w końcu poprowadzi zespół osobiście. W dwóch poprzednich spotkaniach jego rolę pełnił II trener, Piotr Tworek, bowiem pierwszy szkoleniowiec Warty został ukarany zawieszeniem za krytykowanie decyzji sędziego.

Czytaj także: Warta Poznań zremisowała 0:0 z Zawiszą Bydgoszcz

Obie drużyny swoje ostatnie spotkania zremisowały w identycznym stosunku – 0:0. Każdy z zespołów mierzył się z rywalem z górnych rejonów tabeli. Jednak tylko Wisła Płock jest usatysfakcjonowana swoim występem, bowiem zatrzymanie będącej w wysokiej dyspozycji Pogoni Szczecin można uznać za nie lada wyczyn.W ekipie z Poznania mecz z liderującym Zawiszą Bydgoszcz traktowano jako doskonałą sposobność do przełamania niemocy.Po raz kolejny się nie udało, a niedosyt pozostał nie tylko w szeregach Warty, ale i ich rywali.

Dla zawodników poznańskiej drużyny piątkowe spotkanie będzie także kolejną szansą na poprawienie niekorzystnego bilansu meczów domowych – w obecnym sezonie drużyna rozegrała na własnym boisku 6 spotkań, z których zwyciężyła tylko jedno (25 września z Flotą Świnoujście). W pozostałych meczach na własnym boisku Warta dwukrotnie remisowała i aż trzy razy została pokonana.

Wisła Płock rozegra ósmy wyjazdowy mecz w tegorocznych rozgrywkach ligowych. Z poprzednich siedmiu, zwyciężyła w dwóch spotkaniach, jeden raz podzieliła się punktami z przeciwnikiem, a aż czterokrotnie musiała uznać wyższość rywala.

Najskuteczniejszymi zawodnikami Warty Poznań są w obecnym sezonie Krzysztof Gajtkowski oraz Piotr Reiss, którzy w sumie strzelili 10 bramek – każdy po 5. Żaden z napastników, których ma obecnie do dyspozycji Artur Płatek, nie może jednak odnaleźć formy strzeleckiej. Ostatni mecz, w którym gola zdobył napastnik, to wspomniane wyżej spotkanie z Flotą, ponad miesiąc temu.

Być może powracający do zdrowia Mariusz Ujek będzie zawodnikiem, który będzie zdobywał gole regularniej niż jego koledzy z ataku. W meczu z Zawiszą wszedł na końcówkę i poważnie zagroził bramce Bydgoskiego zespołu.

Jak zdobywanie bramek idzie Płocczanom? 12 bramek strzelonych – oto ich dorobek. Żaden zespół 1 ligi nie strzelił ich mniej. Tym, który do siatki trafia najczęściej, jest 23-letni Kamil Biliński – zdobył on 1/3 wszystkich goli, jakie zdobyła jego drużyna w tym sezonie. Ważnym ogniwem w ofensywie jest także Brazylijczyk Ricardinho.

Wisła Płock jest zespołem, który najczęściej ze wszystkich zespołów 1 ligi przegrywa swoje mecze – takim rozstrzygnięciem kończyło się aż 9 meczów z ich udziałem. Dla porównania – Warta przegrała 5 meczów.

Jeśli chodzi o ostatnie bezpośrednie ligowe potyczki obu zespołów ze sobą, to statystyki przemawiają na korzyść gospodarzy piątkowego spotkania. Z pięciu poprzednich konfrontacji wygrali trzy, jeden raz zremisowali i raz przegrali. Bramki – 8:6.

Warto przypomnieć o tym, że trener Libor Pala, który w Płockim klubie pracuje od 8 września, ma do dyspozycji najmłodszą drużynę ligi. Czy więc jego młoda, żądna zwycięstw, ale jednocześnie niedoświadczona drużyna, pokona w bezpośrednim starciu nie mniej zdeterminowaną, jedną z najstarszych ekip 1 ligi, poznańską Wartę? Odpowiedź poznamy w najbliższy Piątek. Początek meczu o 19:00.

Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter