Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warta traci punkty i dystans do czołówki I ligi na stadionie w Łęcznej

Radosław Patroniak
Marek Zakrzewski
Przed wyjazdem do Łęcznej ostrzegaliśmy piłkarzy Warty przed doświadczonym pomocnikiem Sebastianem Szałachowskim. Pewnie to samo zrobił trener Czesław Owczarek. Na nic to się zdało, bo były gracz ŁKS i Legii pogrążył w środę Zielonych.

Przyczyną porażki była też nieskuteczność, która jest zmorą warciarzy od początku sezonu. Nawet w idealnych sytuacjach przyjezdni mieli problemy ze skierowaniem piłki do siatki. Nie pomagają rotacje w składzie, treningi strzeleckie i różne warianty ustawienia. Jak tak dalej pójdzie trener Owczarek będzie musiał przekwalifikować obrońców na napastników albo pomyśleć o odwieszeniu butów na kołku...

Zobacz też: Stulecie Warty Poznań

Pierwsi groźną akcję stworzyli łęcznianie, a konkretnie Japończyk Toshikazu Irie. Po jego rzucie rożnym sytuację jednak wyjaśnił Łukasz Grzeszczyk. Potem dość długo walka toczyła się w środku pola. Tuż przed stratą gola wspomniany Grzeszczyk mógł otworzyć wynik spotkania, ale w ostatniej chwili uprzedził go Tomasz Midzierski. Ten sam zawodnik w kolejnej akcji, ale już pod bramką Warty, popisał się efektowną główką. Łukasz Radliński interweniował, ale piłka była już za linią bramkową.

Następny kwadrans nie upłynął wcale pod znakiem nawałnicy warciarzy. Goście nie przebudzili się też po przerwie. Otrzymali natomiast kolejny cios. Tym razem z karnego, którego sprokurował Bartłomiej Pawłowski faulując Szałachowskiego. Gospodarze strzelali w tym sezonie trzy razy z 11 m i za każdym razem pudłowali. Tym razem jednak Veljko Nikitovic się nie pomylił.

Wtedy dopiero Zieloni ruszyli do ataku. W poprzeczkę trafił Pawłowski, a Krzysztof Bartoszak strzelił nad poprzeczką. Kiedy bramka dla Warty wisiała w powietrzu, kropkę nad "i" postawił Szałachowski po podaniu Grzegorza Wojdygi. Honor nasz zespół uratował w doliczonym czasie gry, gdy sędzia podyktował jedenastkę za faul bramkarza Bogdanki na Tomaszu Magdziarzu.

Bramki: Tomasz Midzierski 27, Veljko Nikitović 49 (karny), Sebastian Szałachowski 83 - Grzegorz Bartczak 90 (karny).

Bogdanka: PrusakI - Hermann, Sołdecki, Midzierski, Benkowski, Oziemczuk (76 Wojdyga), Nikitović, Ricardinho (66 Tymosiak), PešírI, Irie, SzałachowskiI (85 Ropiejko).

Warta: Radliński - Bartczak, Mysiak, Ciach, KosznikI, Magdziarz, Ngamayama, Marciniak, Grzeszczyk, Jakóbowski (46 PawłowskiI), Giel (58 Bartoszak).


ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY


Codziennie rano najświeższe informacje z Poznania i regionu na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto