- Po pojawieniu się informacji o możliwość spożywania alkoholu nad Wartą zwiększyła się drastycznie ilość pustych butelek nad rzeką - piszą twórcy strony Posprzątaj po sobie nad Wartą.
Mijający właśnie weekend i piękna, wiosenna pogoda stały się pretekstem do towarzyskich spotkań nad rzeką. Warta w Poznaniu dodatkowo przyciąga amatorów niskoprocentowych alkoholi. W połowie kwietnia Rada Miasta uznała, że spożywanie alkoholu na terenach przyległych do rzeki jest legalne i nie grozi za nie mandat.
Czytaj też: Piwo nad Wartą legalne! Rada miasta odrzuciła wniosek o zakazie spożywania alkoholu
- Wczoraj nad Wartą było kilka tysięcy ludzi. Dziś teren wygląda jak po imprezie masowej - pisali w sobotę twórcy strony MAMY RZEKĘ, inicjatywy mającej na celu ożywienie życia nad Wartą, ale też zwrócenie uwagi na problem nieuporządkowania nabrzeża.
Problem braku koszy na śmieci i odpowiedniej małej architektury służącej wypoczywającym nad rzeką to jedno. Ale o wiele większym zmartwieniem zdaje się być bałagan, jaki pozostawiają po sobie amatorzy wypoczynku w plenerze.
- Brak zakazu nie oznacza braku kultury - apelują twórcy strony Posprzątaj po sobie nad Wartą. Wśród śmieci pozostawionych przez poznaniaków nad rzeką są nie tylko butelki, ale też jednorazowe grille, opakowania po pizzy, papiery, foliowe torby i niedopałki papierosów.
WARTA W POZNANIU - POSPRZĄTAJ PO SOBIE - Skomentuj!
Akcja cyberpolicji z Gdańska: podejrzani oszukali 300 osób
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?