Terminarz rozgrywek I ligi ułożono w tym sezonie tak, że już jesienią drużyny rozgrywają dwie kolejki rundy wiosennej. W pierwszej kolejce rewanżowej Warta sensacyjnie rozbiła na swoim stadionie Widzew Łódź 3:1. Teraz Zielonych czeka wyjazd do Stalowej Woli.
W pierwszym meczu tego sezonu, w Poznaniu górą byli gospodarze, którzy wygrali 2:1. Oba gole zdobył wtedy Filip Burkhadt, który tym razem nie będzie miał okazji do wpisania się na listę strzelców. „Bury” musi bowiem pauzować z powodu nadmiaru żółtych kartek. Nie zagra też najprawdopodobniej Sergio Batata, który podczas meczu z Widzewem naciągnął mięsień dwugłowy. W tej sytuacji być może Bogusław Baniak nie będzie miał wyjścia i wystawi w pierwszym składzie Krzysztofa Piskułę.
Stal Stalowa Wola podobnie jak Warta po świetnym początku sezonu zanotowała zniżkę formy. Po raz ostatni „Stalówka” wygrała 6 września, kiedy rozbiła Górnika Łęczna 4:0. Od tamtej pory notuje jednak same remisy i porażki, spadając na 15. miejsce w tabeli. Zieloni wyprzedzają sobotnich rywali tylko o dwa miejsca i jeden punkt, ale wygraną z Widzewem pokazali, że kryzys mają już za sobą i jadą do Stalowej Woli po punkty i to może nawet od razu trzy. Komplet punktów oznaczałby dla poznaniaków spokojną zimę. Ewentualna porażka mogłaby zepchnąć Wartę do strefy spadkowej.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?