Ten eksperymentalny projekt ma polegać na wspólnym przeżyciu w przestrzeniach Poznania w stylu koczowniczym i wędrownym. Uczestnicy będą się włóczyć po poznańskich parkach, poruszać się karawaną stworzeń i liczyć na samowystarczalność lub... sępić.
Organizatorzy zapewniają wyżywienie, namioty, hamaki oraz inne obiekty służące do spania, a także kredki, błoto, czekoladę i inne materiały plastyczne. Jak podkreślają, wszystko to za darmo.
- „Stado albo Miejsca wilgotne” to rozwinięcie wątków związanych z tym, co w tkankach miasta najbardziej płynne, miękkie i słabe – informują organizatorzy. - Poszukujemy konkretnych odwołań do historii, topografii, socjologii i psychogeografii Poznania – dodają.
W zainteresowaniu autorów projektu „Stado albo Miejsca wilgotne” znajdują się archiwa, muzea, biblioteki, przestrzenie publiczne, w tym parki i nieużytki. Stado, czyli formacja, która zadomowi się w Poznaniu już w najbliższą sobotę, przyjmie formułę wędrownego obozu dekoncentracyjnego.
Turnus rozpocznie się 2 lipca i potrwa tydzień. Zgłoszeń należy dokonywać mailowo na adresy [email protected] lub [email protected].
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?