Koszykarki Olimpii, mimo że nie zachwyciły swoją postawą, bez większych kłopotów pokonały outsidera tabeli — łódzki Widzew.
Bynajmniej nie był to spacer po Piotrkowskiej — żartował trener Olimpii Andrzej Jabłoński. Poznanianki na szczęście trafiły na słabo dysponowanego rywala.
Losy meczu praktycznie rozstrzygnęły się w pierwszej kwarcie, którą Olimpia wygrała różnicą 15 ,,oczek’’. Świetną partię rozgrywała Daria Mieloszyńska, która w całym meczu aż pięciokrotnie trafiła zza linii 6,25 m. Później szkoleniowiec gości wpuścił na parkiet zawodniczki z drugiej piątki i łodzianki nieco odbrobiły straty.
W końcówce spotkania poznanianki zaczęły agresywie bronić na całym parkiecie, a gospodynie miały spore problemy z wypracowaniem sobie dogodnych pozycji rzutowych.
Niedawno wróciliśmy z obozu z Karpacza, nie mieliśmy żadnych zajęć z piłką i to było widać w sobotnim meczu. Teraz przed nami ważne mecze z Koroną Kraków, SMS Warszawa i Włókniarzem Białystok. Jeśli je wygramy, zakończymy rundę zasadniczą na czwartym miejscu — powiedział Jabłoński.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?