Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Więcej ekologii w Jeleniej Górze

Violetta Pietrzak
W produktach ekologicznych nie ma śladu chemii
W produktach ekologicznych nie ma śladu chemii Marcin Oliva Soto
Czy stolica Karkonoszy stanie się niedługo mekką ekologów? Wszystko wskazuje na to, że tak.

Niedawno powstał tu biobar i delikatesy ekologiczne. Jest to jedyna w Polsce restauracja oferującą wyłącznie zdrowe, naturalne produkty, które posiadają certyfikat rolnictwa ekologicznego.

Stworzone przez Jerzego Niczyporuka delikatesy ekologiczne i działający tam bar Zielony Jesz na pl. Piastowskim w Cieplicach nie mają sobie równych w Jeleniej Górze. Półki uginają się od towarów, a znaleźć można tam wszystko: od mąki, kasz, cukru trzcinowego, po naturalne płyny do mycia naczyń czy zdrowe lody. Każdy może znaleźć coś dla siebie.

- Przekrój klientów jest bardzo duży. Przychodzą ludzie w różnym wieku, ale jest wśród nich sporo osób, które doskonale wiedzą, co chcą kupić - zauważa Izabela Olczak z bio-baru.

Ekologicznych przedsięwzięć w mieście przybywa z tygodnia na tydzień. A jeszcze kilka miesięcy temu chętni, aby kupić zdrową żywność, szli do jedynego sklepu, który taką oferował (na ul. Krótkiej). Dziś mają już spory wybór: Dary Natury w Cieplicach, sklep z regionalnymi produktami działający przy Stowarzyszeniu Partnerstwo Ducha Gór.

- Produkty z certyfikatem rolnictwa ekologicznego są naprawdę zdrowsze, bo są pod ścisłą kontrolą i nie ma w nich żadnej chemii - wyjaśnia Urszula Kozaczuk z Dolnośląskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego we Wrocławiu.

Na tym jednak oferta się nie kończy. Nowością w regionie są naturalne kosmetyki i środki higieniczne dla kobiet. Oferuje je w swoim sklepie internetowym ekokobieta.com.pl młoda jeleniogórzanka Natalia Kozdra. Za naturalne kosmetyki i zdrową żywność trzeba wciąż jednak zapłacić nieco więcej niż w osiedlowym sklepiku. Ale jak przekonują specjaliści, eko to nie tylko moda.

- Jelenia Góra i okolice chyba przyciągają ekologów - uważa Iza Olczak. Sama też nie jest rodowitą jeleniogórzanką. I jak przyznaje, nigdy nie myślała, że tu osiądzie, ale jak zobaczyła nasze okolice, to zdanie zmieniła.

Wygląda na to, że Jelenia Góra zaczyna mądrze wykorzystywać swój potencjał. Takie działania zmieniają nie tylko wizerunek miasta, ale też ekologów. Ci jeleniogórscy nie przykuwają się do drzew, ale odważnie wychodzą naprzeciw oczekiwaniom coraz większej grupy zwykłych mieszkańców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto