System monitoringu miejskiego w Poznaniu rozwijany jest od 2001 roku. Przez 10 lat udało się uruchomić 193 kamery. Do tego dochodzą jeszcze kamery na winogradzkich (98) i piątkowskich (106) osiedlach.
Jak pokazują statystyki, kamery wyraźnie poprawiają bezpieczeństwo w stolicy Wielkopolski.
- W ubiegłym roku do policji przekazano 1429 próśb o interwencję - mówi podinsp. Roman Kuster, zastępca komendanta miejskiego policji w Poznaniu. - 1366 okazało się wykroczeniami, a 93 przestępstwami. Sprawców większości przestępstw zatrzymano na gorącym uczynku.
W 2012 roku na rozbudowę systemu kamer zapisano ponad 2 miliony złotych. Wydział Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa planuje zmodernizować monitoring w okolicach Starego Rynku - kamery analogowe mają tam zostać zastąpione cyfrowymi. Nowe kamery zamontowane zostaną m.in. w rejonie ul. Grunwaldzkiej, ronda Nowaka-Jeziorańskiego, ul. Lechickiej i Nowych Zawad.
Wśród postulowanych nowych lokalizacji są m.in. teren wokół jeziora Maltańskiego (zgłaszane przez Komendę Miejską Policji) czy przejścia podziemne na przystankach Poznańskiego Szybkiego Tramwaju (zgłaszane przez Straż Miejską).
Miasto chciałoby także włączyć do systemu kamery Zarządu Dróg Miejskich, instalować kamery HD, a obraz ze wszystkich kamer archiwizować nie mniej niż przez 33 dni.
Planowane jest ponadto przejście na mieszany system obserwacji. W tej chwili w Poznaniu funkcjonuje system "warszawski", który polega na ciągłej obserwacji wybranych kamer. Miasto chciałoby też skorzystać z systemu "londyńskiego", w którym przegląda się archiwum z kamer po zdarzeniu. Jednak co ważne, jednocześnie do obserwacji nadal zatrudniani byliby operatorzy.
Czytaj także: |
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?