Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielki finał wielkiego biegania wokół Rusałki

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Po raz szósty i ostatni kilkuset miłośników biegania wzięło udział w biegu wokół jeziora Rusałka. Wygrał Szymon Sznura, który tym samym wygrał też cały cykl I Grand Prix w biegach przełajowych.

Pomysł na organizację cyklu zrodził się wśród studentów poznańskiej Akademii Wychowania Fizycznego, którzy uznali, że w Poznaniu odbywa się stanowczo za mało imprez biegowych.

Pierwszy bieg wokół jeziora Rusałka odbył się na początku stycznia. Od tamtej pory mniej więcej co miesiąc ponad 300 biegaczy uczestniczyło w kolejnych biegach, a osiągane przez nich czasy były sumowane w klasyfikacji generalnej, ale do ogólnego wyniku liczyły się cztery najlepsze wyniki każdego z zawodników. Dzięki temu biegacze, którzy z różnych względów nie mogli brać udziału we wszystkich wyścigach, mieli szansę na wygraną.

Ostatni bieg cyklu odbył się w środę, 9 czerwca. Jako pierwszy na mecie po 15 minutach i 46 sekundach pojawił się Szymon Sznura, dla którego była to trzecie wygrana z rzędu. Tym samym zawodnik AZS Poznań zapewnił sobie wygraną w klasyfikacji generalnej.

Drugi na mecie z ośmiosekundową stratą był jego kolega z AZS-u Rafał Rajczak, który z kolei po raz trzeci z rzędu meldował się na mecie za plecami Sznury i takie też miejsce przypadło mu w całym cyklu.

Trzecie miejsce w szóstym biegu zajął Michał Bartoszek, a czwarte Maciej Łucyk, który dzięki temu zapewnił sobie trzecie miejsce w „generalce”.

Jeszcze bardziej zacięta okazała się rywalizacji kobiet. Ostatni bieg wygrała Lena Płaczek z czasem 18:36, druga była Agnieszka Lipiecka z czasem 18:47, a trzecia wybitna polska olimpijka Małgorzata Sobańska. I to właśnie między Płaczek a Sobańską rozegrały się losy triumfu w klasyfikacji generalnej. Lepsza okazała się ta pierwsza.

Gorsze czasy niż chociażby przed miesiącem mogą nieco dziwić, ale trzeba przyznać, że biegacze na trasie musieli sobie radzić nie tylko z wyjątkową dusznym powietrzem, ale także... z wymijaniem spacerowiczów i rowerzystów, których w słoneczne popołudnie nie brakowało nad Rusałką.

Organizatorzy i pomysłodawcy I Grand Prix Poznania w biegach przełajowych nie ukrywają zadowolenia z przeprowadzonej imprezy.
- Bardzo jesteśmy zadowoleni z frekwencji i pozytywnych opinii od uczestników – mówi Piotr Bętkowski, jeden z organizatorów. – Na pewno jednak imprezę trzeba rozwijać. Jeśli w ostatnim poznańskim półmaratonie wystartowało około tysiąca biegaczy, to dlaczego by ten tysiąc nie miał regularnie biegać na 5 kilometrów wokół Rusałki?

Organizatorzy zapewniają, że nie bez powodu ich impreza miała z przodu jedynkę, bo już jesienią chcą rozpocząć II Grand Prix Poznania. Trasa ma pozostać bez zmian, ale mają się pojawić osobne biegi m.in. dla dzieci. Szczegóły są jeszcze na etapie planowania.

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.


miejsca,

które trzeba odwiedzić, konkurs
12 czerwca

2010
Poznań - Szczecin - Poznań

11 czerwca
2010
I LO im. K. Marcinkowskiego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto