Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielki sukces, czyli Anglicy pokonani

[email protected]
Zwycięzcy VIII Turnieju Piłki Nożnej „Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku” pokonali na wyjazdowym meczu swoich angielskich rówieśników.

Zwycięzcy VIII Turnieju Piłki Nożnej „Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku” pokonali na wyjazdowym meczu swoich angielskich rówieśników. Zdobywcy Pucharu Tymbarku odnieśli zwycięstwo w Londynie nad małymi Anglikami stosunkiem bramek 9:1 (dziewczynki) i 7:0 (chłopcy).

W dniach 10 – 12 października zwycięskie drużyny dziewcząt z woj. śląskiego i chłopców z woj. zachodniopomorskiego przebywały w Londynie. Jedną z głównych atrakcji dla dzieci było kibicowanie na stadionie Wembley podczas meczu Anglia-Kazachstan, który odbył się w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata w 2010 roku. Wyjazd ten był nagrodą za zwycięstwo w Turnieju „Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku”, którego finał odbył się w Krakowie pod koniec sierpnia. Zwycięzcy pokonali na drodze do sukcesu 23 tysiące dzieci – tylu uczestników zgłosiło się do tegorocznej edycji Turnieju.

Pierwsze emocje

Podróż ta była dla dzieci nie lada przeżyciem, gdyż większość z nich po raz pierwszy leciała samolotem. Wczesna pora lotu nie przeszkadzała dzieciom - emocjonowały się już podczas odprawy na lotnisku w Pyrzowicach, a podczas startu maszyny piski dzieciaków nie pozwoliły pozostałym pasażerom pozostać obojętnym. Trenerzy, którzy towarzyszyli swoim zawodnikom, z pełnym zrozumieniem podeszli do tych emocji i nawet zrezygnowali z ich uspokajania.

Londyn

Pierwszą atrakcją w Londynie, którą dzieciom zapewnili organizatorzy, była wizyta w Oceanarium. Dzieci zobaczyły z bliska rekiny, płaszczki i wiele innych mieszkańców głębin morskich. Zachwytom nie było końca.
Podczas podróży przez miasto w kierunku hotelu mali zawodnicy z wielkim zainteresowaniem obserwowali mijane budynki i pomniki, które dotąd znali ze zdjęć i telewizji. Widok Big Bena wzbudził prawdziwe emocje.
Po południu niewątpliwą atrakcją była podróż po mieście piętrowym odkrytym autobusem. Maluchy mogły na własne oczy zobaczyć Hyde Park, pałac Buckingham czy Piccadilly Circus.
Powrót do hotelu nastąpił późnym wieczorem, gdyż nie można było dzieci oderwać od sklepów z pamiątkami. Każde z nich musiało kupić coś, co na długo będzie przypominało im ten wyjazd.

Polska piłka górą!

W sobotę po śniadaniu wszyscy wyruszyli na mecz Polska - Anglia. Dzieci były gotowe na pokonanie angielskich przeciwników. Nie obawiały się o wynik meczu – były przekonane, że wygrają. Nie poddały się presji legendy o wysokim poziomie angielskiej piłki nożnej. I miały rację! Dobre przygotowanie, duch walki, chęć zwycięstwa doprowadziły finalnie do zwycięskich wyników – dziewczynki wygrały 9:1, a chłopcy 7:0.
Emocje jeszcze nie opadły, a już przed uczestnikami wyjazdu pojawił się legendarny stadion Wembley. Dzieci zaniemówiły z wrażenia. Nie tylko dzieci. Wszyscy byli tam pierwszy raz. Wygląd stadionu oraz jego ogrom robią niesamowite wrażenie. Jednak to był dopiero początek…

Wembley

Wśród uczestników podróży nie było nikogo, kogo by nie zachwycił widok wnętrza stadionu.

[

Zobacz zdjęcie - dzieci na Wembley

](http://img.naszemiasto.pl/misc/upload/8a/d3/wembley_45.jpg "wembley_45.jpg") 0.19MB

Trybuny na 90 tysięcy widzów, olbrzymich rozmiarów telebimy do obserwowania zbliżeń i powtórek kluczowych akcji meczów, zadziwiająca konstrukcja całej budowli. Kiedy dzieci usiadły w pierwszych rzędach obok murawy boiska, westchnęły z zachwytu. Na bardziej dynamiczne okazanie emocji nie miały siły, gdyż wcześniej rozegrane przez nich mecze kosztowały sporo wysiłku. Niemniej nie długo trzeba było czekać. Kiedy na boisko wbiegła reprezentacja Anglii, mali zawodnicy zapomnieli o zmęczeniu. Szczególne emocje wzbudził Rooney, Gepard i Lampard. Jednak prawdziwe apogeum na trybunach, także w „polskim” sektorze, nastąpiło w momencie pojawienia się na murawie Beckhama. Dla kibiców, nie tylko naszych małych zawodników, ten zawodnik jest wielkim idolem. Anglia pokonała Kazachstan 5:1.

Południk Zero i inne atrakcje

Na niedzielę, w dzień powrotu, organizatorzy przygotowali dla dzieci niespodziankę: wizytę na stadionie Chelsea. Dla małych zawodników była to nie lada gratka, gdyż wszyscy są kibicami tego klubu. Nie obyło się bez zakupów w klubowym sklepie z pamiątkami. Autokar nie mógł wyruszyć w dalszą podróż do Greenwich, gdyż wszyscy zawodnicy, i nie tylko oni, musieli zrobić sobie zdjęcia na tle ściany ze zdjęciami ukochanych piłkarzy.
Wizyta w obserwatorium w Greenwich i wspólne zdjęcie na linii Południka Zero było ostatnią atrakcją tego trzydniowego pobytu na Wyspach.

„Moje podopieczne do końca życia nie zapomną tego wyjazdu – mówi Bogusław Maciejewski, trener drużyny dziewczynek ze Śląska. „Dziewczynki są dumne ze zwycięstwa nad rówieśnikami z Anglii. Nie zapomną swojego pierwszego lotu samolotem, Big Bena, a także… Oceanarium - dotąd nie miały okazji być w takich miejscach. Jednak najżywsze pozostanie na pewno wspomnienie stadionu na Wembley, który poraził je swoim ogromem, a możliwość zobaczenia „na żywo” idoli – Rooneya i Beckhama na długo będzie tematem rozmów. Zdjęcie na Chelsea z pewnością znajdzie swoje miejsce w domu każdej z nich.”

„Dla chłopców był to wyjazd życia – mówi Piotr Łęczyński, trener drużyny chłopców z woj. zachodniopomorskiego. ”Rozpiera ich duma ze zwycięstwa z Anglikami, ale przyznają, że liczyli na mocniejszego przeciwnika. Jednak żadne wspomnienie z Londynu nie może równać się z kibicowaniem na Wembley podczas meczu Anglia-Kazachstan w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 2010. A wizyta w ukochanym klubie Chelsea była dopełnieniem tych emocji”.

Wyjazd do Londynu dobiegł końca. Na długo pozostaną w pamięci wszystkie atrakcje i emocje, które przeżyli jego uczestnicy.
Organizatorom nie pozostaje nic innego, jak przygotowywać się do kolejnej edycji Turnieju. Już dziś serdecznie zapraszamy do udziału!

Organizatorem Turnieju jest Polski Związek Piłki Nożnej, a sponsorem głównym - Tymbark.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto