Wielki sukces lotniska Ławica! Polecimy z Poznania do Amsterdamu. Linia lotnicza KLM będzie latać ze stolicy Wielkopolski

Królewskie Holenderskie Linie Lotnicze KLM zapowiedziały uruchomienie nowego połączenia z Polską. Od 25 października samoloty KLM rozpoczną regularne loty na trasie Amsterdam-Poznań-Amsterdam siedem razy w tygodniu.

Poznań jest piątym miastem w Polsce – po Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Gdańsku - skąd KLM zaoferuje bezpośrednie, regularne połączenie z Amsterdamem. Samoloty z Poznania będą startowały o godzinie 16.50 i docierały do Amsterdamu o godz. 18.35. Z kolei ze stolicy Holandii samolot będzie wylatywał o godz. 14.40 i przylatywał do Poznania o 16.20. Pasażerowie będą podróżować samolotem typu Embraer E175, w którym jest łącznie niespełna 100 miejsc.

- Decyzja KLM o uruchomieniu kolejnej trasy z Polski to wspaniała wiadomość dla nas wszystkich, która dowodzi pewności i zaufania, jakie linia pokłada w polskim rynku. Już od tej jesieni mieszkańcy Wielkopolski zyskają nowy lot Poznań - Amsterdam, a co za tym idzie, jeszcze więcej możliwości podróży, które otwiera rozległa siatka połączeń KLM. Loty do Holandii, a stamtąd do licznych miast na pięciu kontynentach - mówi Frantisek Siling, dyrektor generalny sprzedaży Air France i KLM w Polsce.

Jednocześnie dodaje: - Mamy też nadzieję, że uruchomienie regularnych lotów pomoże w budowaniu dalszych relacji biznesowych między Polską a Holandią. Grupa Air France KLM od kilku miesięcy stopniowo wznawia działalność po kryzysie wywołanym globalną pandemią COVID-19, a podróżni mają do dyspozycji coraz więcej kierunków.

Każdy podróżny będzie mógł zabrać do samolotu bezpłatnie duży bagaż podręczny (do 12 kg). Pasażerowie otrzymują pudełko z kanapką lub ciastkiem i wodę. Wejście na pokład i cały lot odbywa się w maskach ochronnych na twarz, a samoloty są wyposażone w środki do dezynfekcji rąk i w specjalne zestawy ochronne przeciw COVID-19. Kabiny samolotów są czyszczone i wyposażone w filtry HEPA, które pozwalają na usunięcie ewentualnie występujących w powietrzu cząsteczek wirusów. Do wymogów sanitarnych będzie dostosowany też serwis pokładowy.

Otwarcie połączeń z Poznania do Amsterdamu przez KLM to nie tylko świetna wiadomość dla pasażerów, ale także dla samego lotniska Ławica, które poniosło ogromne straty przez koronawirusa. Przez ponad dwa miesiące ruch lotniczy całkowicie zamarł.

O ile do połowy marca udało się obsłużyć jeszcze nieco ponad 50 tys. pasażerów, o tyle w kwietniu liczba pasażerów wyniosła 595, a w maju 271 (to dlatego, że odbywały się przyloty cargo czy humanitarne). Dla porównania, w marcu 2019 roku obsłużono ponad 136 tys. pasażerów, w kwietniu – 159 tys. podróżnych, zaś maju – 210 tys.

Ruch lotniczy został przywrócony w Polsce dopiero na początku czerwca. Wtedy to zaczęły kursować samoloty na trasach krajowych. Z kolei pod koniec czerwca dozwolone zostały także połączenia międzynarodowe. Dzięki temu na poznańskim lotnisku Ławica pojawiło się łącznie kilkadziesiąt połączeń lotniczych, zarówno rejsowych, jak i czarterowych.

Co więcej, w ostatnich tygodniach ogłoszono też uruchomienie nowych połączeń lotniczych. Jako pierwsza linia lotnicza Ryanair ogłosiła, że od 25 października dwa razy w tygodniu będzie kursować z Poznania do Manchesteru. Z kolei teraz KLM ogłosił uruchomienie lotów z Poznania do Amsterdamu.

Zobacz też: