Kilka tysięcy polskich kibiców na stadionie praskiej Markety przeżyło spory zawód - Tomasz Gollob
nie awansował nawet do półinału i po raz drugi z rzędu zajął dziewiąte miejsce. Wygrał jak najbardziej zasłużenie Australijczyk, Jason Crump.
Wszyscy zaciskali kciuki za Golloba. W końcu praski tor ,,Markety'' zawsze mu służył - w 1999 roku triumfował, a najgorszym miejscem, jakie tutaj zajął, to piąte. Dla naszego najlepszego żużlowca to była też ostatnia szansa, by włączyć się do walki o mistrzostwo świata.
Tymczasem, nie dość, że bydgoszczanin stracił szansę na upragniony tytuł, to jeszcze wypadł poza podium i ciężko mu będzie odzyskać trzecią lokatę. Tysiące polskich fanów, którzy co roku przyjeżdżają do Pragi ,,na Golloba'' przeżyło spory zawód. Gollob od samego początku - a startował od pierwszego biegu - nie zach- wycał. Na dobrą sprawę szczęśliwie awansował do turnieju głównego, kosztem innego Polaka - Sebastiana Ułamka. Zawodnik Polonii Bydgoszcz znów miał kłopoty ze sprzętem. - Wszyscy Polacy mają wyraźnie wolniejsze motocykle od rywali. Australijczycy, a ostatnio i Hancock są bardzo szybcy, widocznie coś nowego wymyślili. Żeby być mistrzem świata, trzeba znaleźć coś, czego inni nie znają - tłumaczył żużlowiec.
Gollob zanotował najsłabszy występ w Grand Prix w tym roku - nie wygrał ani jednego biegu. Zdarzyło mu się to wprawdzie w Cardiff, ale tam awansował do półfinału. Polak w klasyfikacji generalnej spadł na czwartą lokatę, tracąc do Crumpa już 16 punktów. O brązowy medal walczyć będą na pewno Leigh Adams i Mark Loram.
Pozostali Polacy pojechali na miarę swoich możliwości, ale też dodajmy od razu, nie zachwycili. Na pewno Ułamka stać na więcej niż 20. miejsce. Cegielski w ładnym stylu awansował do drugiej fazy turnieju, nie przestraszył się nawet Golloba, ale później było już ciężko. Podobnie jak Walasek, który z turnieju na turniej spisuje się coraz lepiej, lecz przecież w ubiegłym roku zdarzało mu sie awansować do półfinału. Na pewno wspomnianmej trójce ciężko będzie zakwalifikowac się do czołowej ,,10'', która automatycznie daje prawo startu w przyszłorocznej edycji GP.
Zwycięstwo Crumpa było jak najbardziej zasłużone. Wicemistrz świata miał świetnie dopasowany sprzęt, a ze startów wychodził niczym rakieta i na pięć biegów cztery wygrał. Rudowłosy Australijczyk po raz pierwszy w tym roku stanął na podium, choć już po raz czwarty jechał w wielkim finale. Wcześniej (w Hamar, Bydgoszczy i Sztokholmie) zajmował najgorsze dla sportowca - czwarte miejsce.
Wreszcie zadowoleni mogą być Amerykanie. Dwukrotny zwycięzca GP Czech - Billy Hamill był piąty, co jest dla niego najlepszym wynikiem w tym sezonie. Jeszcze lepiej wypadł Greg Hancock, który po raz trzeci w Pradze stanął na podium. Przed zawodami Ryan Sullivan zapowiadał powrót na pozycję lidera, co połowicznie mu się udało. Zajmując trzecie miejsce zrównał się punktami z Tonym Rickardssonem, który dość nieoczekiwanie finał oddał bez walki.
Klasyfikacja GP Czech
1. Jason Crump (Australia) - 25 pkt
2. Greg Hancock (USA) - 20
3. Ryan Sullivan (Australia) - 18
4. Tony Rickardsson (Szwecja) - 16
5. Billy Hamill (USA) - 13
6. Mark Loram (W. Brytania) - 13
7. Leigh Adams (Australia) - 11
8. Lukas Dryml (Czechy) - 11
9. Tomasz Gollob (Polska) - 8
10. Krzysztof Cegielski (Polska) - 8
11. Mikael Karlsson (Szwecja) - 7
12. Rune Holta (Norwegia) - 7
13. Nicki Pedersen (Szwecja) - 6
14. Matej Ferjan (Słowenia) - 6
15. Grzegorz Walasek (Polska) - 5, Andreas Jonsson (Szwecja) - 5,
17. Scott Nicholls (W. Brytania) - 4
18. Carl Stonehewer (W. Brytania) - 4
19. Niklas Klingberg (Szwecja) - 3
20. Sebastian Ułamek (Polska) - 3
21. Todd Wiltshire (Australia) - 2
22. Andy Smith (W. Brytani) - 2
23. Bohumil Brhel (Czechy) - 1
24. Ales Dryml (Czechy) - 1.
Klasyfikacja GP po sześciu turniejach:
1. Tony Rickardsson (Szwecja) - 112
Ryan Sullivan (Australia) - 112
3. Jason Crump (Australia) - 95
4. Tomasz Gollob (Polska) - 79
5. Leigh Adams (Australia) - 79,
6. Mark Loram (W. Brytania) - 78
7. Mikael Karlsson (Szwecja) - 72
8. Greg Hancock (USA) - 62
9. Billy Hamill (USA) - 56
10. Lukas Dryml (Czechy) - 50
11. Todd Wiltshire (Australia) - 48
12. Andreas Jonsson (Szwecja) - 46
13. Rune Holta (Norwegia) - 35
14. Krzysztof Cegielski (Polska) - 30
15. Carl Stonehewer (W. Brytania) - 27
16. Grzegorz Walasek (Polska) - 25
17. Scott Nicholls (W. Brytania) - 24
. Andy Smith (W. Brytania) - 24
19. Nicki Pedersen (Dania) - 23
. Sebastian Ułamek (Polska) - 23
21. Niklas Klingberg (Szwecja) - 22
22. Lee Richardson (W. Brytania) - 13
23. Matej Ferjan (Słowenia) - 12
24. Piotr Protasiewicz (Polska) - 11
25. Peter Karlsson (Szwecja) - 8
26. Joe Screen (W. Brytania) - 6
. Lars Gunnestad (Norwegia) - 6
. Kaj Laukkanen (Finlandia) - 6
29. Fredrik Eriksson (Szwecja) - 3
30. Jarosław Hampel (Polska) - 2
. Sandor Tihanyi (Węgry) - 2
32. Izak Santej (Słowenia) - 1
. Bohumil Brhel (Czechy) - 1
. Ales Dryml (Czechy) - 1
Pozostałe turnieje GP
31 sierpnia: Goeteborg, GP Skandynawii
14 września: Chorzów, GP Europy
28 września: Vojens, GP Danii
26 października: Sydney, GP Australii
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?