Adam Joks jest Wielkopolaninem z urodzenia – pochodzi z Mikstatu. Na wieść o awansie generała w marcu 2021 Henryk Zieliński, burmistrz Mikstatu powiedział: Jesteśmy dumni z naszego krajana, który przynosi chwałę rodzinnemu miastu i godnie nosi polski mundur.
Przy okazji burmistrz przypomniał, że ten awans tworzy mikstacką tradycję jeśli chodzi o sojusz z armią Stanów Zjednoczonych, bo mjr Stefan Szymanowski z Mikstatu był w czasie II wojny światowej dowódcą amerykańskiej szkoły komandosów w Wielkiej Brytanii. Burmistrz Henryk Zieliński i Łukasz Dybul, przewodniczący Rady Miejskiej w Mikstacie, wystosowali już wcześniej list gratulacyjny do generała Adama Joksa.
Generał, choć jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu, a służył m.in. w Ośrodku Szkolenia Specjalistów Czołgowych w Ostrowie Wielkopolskim i w 34 Brygadzie Kawalerii Pancernej w Żaganiu, na uroczystość przybył w bordowym berecie 6 Brygady Powietrznodesantowej. W 2012 roku objął bowiem dowodzenie tą elitarną jednostką spadochronową, a od 2016 roku był szefem Zarządu Wojsk Aeromobilnych i Zmotoryzowanych Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Na koncie ma także pracę w dowództwie Wielonarodowej Dywizji Centrum – Południe w Iraku, dowodzenie Wielonarodową Brygadą LITPOLIKRBRIG, czy studia w Akademii Wojennej Wojsk Lądowych USA w Carlisle Barracks. To Amerykanie proponowali, by powierzyć mu stanowiska zastępcy dowódcy Korpusu.
Polska kupuje czołgi Abrams
- To kolejny ważny krok do zacieśnienia sojuszu między Polską a USA, do budowania współpracy między Wojskiem Polskim a Armią Stanów Zjednoczonych – mówił Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, przypominając przy tym o podpisaniu 15 sierpnia ubr. umowy o wzmocnionej współpracy wojskowej. - Razem pracujemy nad stworzeniem warunków do tego, by nawet 20 tysięcy żołnierzy Stanów Zjednoczonych mogło przybyć do Polski jeśli będzie taka potrzeba. Żeby budować interoperacyjność między armiami, wyposażamy Wojsko Polskie w nowoczesny sprzęt: kupujemy czołgi Abrams w najnowocześniejszej wersji, jaką dopiero wprowadza armia amerykańska i jaką oprócz niej będzie mieć na razie tylko Polska. Generał jest pierwszym Polakiem obejmującym tak wysokie stanowisko w armii USA po Kazimierzu Pułaskim i Tadeuszu Kościuszce.
Pełna gotowość Korpusu - zadaniem dla generała
- To dla mnie wyjątkowe wyróżnienie i duże wyzwanie, będę pracował nad uzyskaniem pełnej gotowości przez V Korpus, co ma nastąpić jeszcze w tym roku – mówi gen. Adam Joks. Do Stanów Zjednoczonych pojedzie w końcu lipca, by stanowisko objąć 1 sierpnia. Wraz z nim pojedzie żona, także Wielkopolanka, która – jak przyznał generał – przynosi mu szczęście.
Burza opóźniła ministra
Uroczystość przekazania nominacji na stanowisko zastępcy dowódcy V Korpusu odbyła się w Poznaniu z pewnym opóźnieniem: z powodu burzy rano nie wystartował samolot z ministrem, jednak późnym popołudniem słońce towarzyszyło już gratulacjom składanym naszemu generałowi w spadochroniarskim berecie. W spotkaniu uczestniczyli także generałowie amerykańscy Robert P. Burke i Matthew J. Van Wagenen oraz polscy - generał Jarosław Mika, dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych i gen. bryg. Ireneusz Nowak.
V Korpus w Poznaniu
W Poznaniu ulokowane jest wysunięte dowództwo V Korpusu – najwyższe dowództwo taktyczne armii Stanów Zjednoczonych w Europie, a także wysunięte dowództwo dywizyjne amerykańskich wojsk lądowych. Dowódcą Korpusu jest generał John Kolashewski, a szefem sztabu US Army w Europie – niemiecki generał Jared Siembritzki. V Korpus został odtworzony w ubiegłym roku z zadaniem wsparcia wspólnej obrony w Europie, podczas gdy jego Wysunięte Dowództwo w Poznaniu odpowiada za dowodzenie wojskami Stanów Zjednoczonych na wschodniej flance NATO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?