Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkopolskie Powstanie Komunikacyjne: Było barwnie, ale spokojnie [zdjęcia]

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
wielkopolskie powstanie komunikacyjne
wielkopolskie powstanie komunikacyjne Zenon Kubiak
Pasażerowie spotkali się na moście Teatralnym, aby zaprotestować przeciwko ostatniej podwyżce cen biletów ZTM.

Chociaż większość z nas zdążyła się już przyzwyczaić do nowych cen biletów komunikacji miejskiej, wielu pasażerów ciągle nie chce się z nimi pogodzić. Poznańscy anarchiści postanowili 16 stycznia zorganizować nawet Wielkopolskie Powstanie Komunikacyjne.

Jeszcze zanim do niego doszło, towarzyszyły mu kontrowersje. Gdy na Facebooku udział w wydarzeniu zadeklarowało około tysiąca osób, administracja serwisu zablokowała stronę. Ile dokładnie osób zjawiło się w środę na moście Teatralnym, trudno oszacować ze względu na obecność na miejscu dziennikarzy i zupełnie przypadkowych pasażerów.

Ton protestowi nadawali anarchiści.
- Kiedy mówiliśmy, że Euro 2012 to impreza dla bogatych, za którą wszyscy zapłacimy, nazywano nas oszołomami – przypominał Mariusz Piekarski z Rozbratu. – I co? I dziś mamy podwyżki cen biletów, które uderzają w najbiedniejszych. Taka jest polityka tego miasta, że ci, którzy mają grube portfele, mają w nich coraz więcej, a ci, którzy mają chude portfele, mają w nich coraz mniej.

Zdaniem anarchistów podwyżka cen biletów to nie tylko wyraz złej polityki transportowej miasta, ale też pogwałcenie demokracji.

- Zignorowano głosy 17 tysięcy osób, które podpisały się pod uchwałą sprzeciwiającą się podwyżce biletów – przypominał Jarosław Urbański. – W tej sytuacji nie pozostało nam nic innego jak danie wyrazu obywatelskiego nieposłuszeństwa.

Organizatorzy protestu rozdawali wszystkim ulotki, w których można było przeczytać m.in. postulat, aby komunikacja miejska w Poznaniu była nie tylko tańsza, ale wręcz darmowa.

- Tak jest m.in. w Tallinie i wcale nie jest to drogie rozwiązanie – przekonuje Patryk Kosela ze związku Sierpień 80. – Miastu wręcz to przynosi oszczędności, bo ulice nie są zakorkowane i nie trzeba ich tak często remontować.

Protestujący wsiedli do tramwajów i nie kasując biletów, przejechali na plac Wiosny Ludów. W żadnym z tramwajów jednak nie było kontrolerów i zorganizowana jazda „na gapę” nie skończyła się mandatami.

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, przejdź do galerii.




**

**

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto