- Samolot Tu-154 był wyżej niż 50 metrów nad ziemią w chwili utraty skrzydła. To niemożliwe, by zderzył się z brzozą. Sądzimy, że na skrzydle umieszczono liniowy ładunek wybuchowy - mówił prof. Wiesław Binienda z Uniwersytetu Akron w USA.
Wykład amerykańskiego profesora został zorganizowany na Politechnice Poznańskiej... bez wiedzy jej rektora, prof. Tomasza Łodygowskiego.
Wiesław Binienda przyjechał do Poznania na zaproszenie Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Lecha Kaczyńskiego (AKO).
O swoich badaniach przyczyn katastrofy Tu-154 M w Smoleńsku mówił również wieczorem we wtorek w Pałacu Działyńskich, a jego żona - dr Maria Szonert-Binienda - przygotowała prezentację pt. "Kontekst katastrofy smoleńskiej".
Prof. Wiesław Binienda współpracował wcześniej z Antonim Macierewiczem i deklaruje chęć dalszej współpracy.
- Służę moją nową metodą badawczą, będziemy kontynuować temat katastrofy - zapowiedział Binienda.
Akademicki Klub Obywatelski im. Lecha Kaczyńskiego jest gorącym orędownikiem odbudowania w Poznaniu pomnika wdzięczności
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?