Wigilia poznaniaków na targach. „Chcemy przede wszystkim cieszyć się, że jesteśmy razem” [relacja]

Natalia po raz pierwszy bierze udział w Wigilii na Międzynarodowych Targach Poznańskich:

- Można poczuć się, jakby się było w domu -  mówi dwunastoletnia Natalia i dodaje: - Śpiewaliśmy kolędy „Przybieżeli do Betlejem”, „Mędrcy Świata, Monarchowie”, dzieliliśmy się opłatkiem, był barszcz, kapusta i ryba.

Na hali, w targowej dwójce, można było spotkać siedzących przy wigilijnych stołach młodych ludzi i matki z dziećmi. Do Wigilii zasiadło nawet 1800 osób, ocenia ksiądz Waldemar Hanas, dyrektor Caritas Archidiecezji Poznańskiej, organizator Wigilii:

-Możemy mówić nawet o 1800 osobach, gdyż pracownicy donieśli mi, że kilkadziesiąt osób przyszło w ostatniej chwili. Dla nich też uszykowaliśmy miejsca przy stołach.

W sumie do przygotowania wieczerzy wigilijnej zużyto 600 kg karpia, po 1 tonie ziemniaków i kapusty oraz przeszło 850 litrów barszczu.

Jak podkreślił ksiądz Hanas, trudna sytuacja materialna nie jest jedynym powodem, dla którego poznaniacy wybrali się na wspólną Wigilię. Otrzymują tu również duchowe wsparcie: - Chcemy przede wszystkim cieszyć się, że jesteśmy razem – tymi słowami rozpoczął Wigilię ksiądz Tomasz Ren.

Przygotowania do Wigilii trwały trzy dni, choć, jak podkreślił ksiądz Hanas, ćwiczenia trwają cały rok. Mianowicie Caritas wydaje ubogim każdego dnia 1,5 tys. posiłków. W przygotowaniach pomagali również wolontariusze – młodzież z poznańskich szkół.

Opłatkiem z ubogimi poznaniakami podzielił się też prezydent Jacek Jaśkowiak: - Będę robił wszystko, aby nikt nie był głodny, nie czuł się samotny oraz, aby miasto bardziej angażowało się w takie inicjatywy.

Życzenia poznaniakom złożył także Ryszard Grobelny.

Kliknij, żeby zobaczyć zdjęcia z Wigilii

Justyna Bryske