Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wilda: Chuligani „zaopiekują” się tu Twoim autem

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
wilda, ul. 28 czerwca 1956 r.
wilda, ul. 28 czerwca 1956 r. Zenon Kubiak
Na Wildzie najbardziej niebezpieczną ulicą jest ta najdłuższa - 28 Czerwca 1956 r. Najczęściej dochodzi tu do kradzieży i uszkodzeń samochodów.

Codziennie na mmpoznan.pl publikujemy informacje na temat przestępczości w poszczególnych dzielnicach Poznania opracowane na podstawie policyjnej mapy zagrożeń za pierwsze półrocze 2011 r. Dziś czas na Wildę:
O tym, że na „Wildzie miesza szatan” powstały nawet piosenki, ale czy rzeczywiście jest to szczególnie niebezpieczna dzielnica?
- Nie ma takiego rejonu, każdy obszar miasta ma swoją specyfikę – mówi Hubert Haegenbarth, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

A jak w policyjnej mapie zagrożeń za pierwsze półrocze 2011 r. wypada Wilda? Najogólniej mówiąc – przeciętnie. Zanotowano tutaj 618 przestępstw, czyli prawie o połowę mniej niż na Starym Mieście i np. o 200 mniej niż na porównywalnych pod względem liczby mieszkańców Jeżycach.

Jeśli porównać wielkość i zaludnienie Wildy z innymi dzielnicami to na pewno przykuwa uwagę dość spora liczba kradzieży. Najczęściej dochodzi do nich na największych ulicach – 28 Czerwca 1956 r. (36 kradzieży), Wierzbięcicach (14), Górnej i Dolnej Wildzie (po 10). To wynik m.in. tego, że na tych ulicach znajduje się najwięcej sklepów, a więc jest też największy ruch.

Innym dużym problemem są akty dewastacji, w tym przede wszystkim uszkodzenia samochodów. Ofiarami wandali padają samochody zaparkowane przede wszystkim przy najdłuższej ulicy – 28 Czerwca 1956 r., gdzie od stycznia do czerwca zanotowano aż 110 przypadków uszkodzenia aut – to rekord w skali całego miasta (np. na Głogowskiej było ich tylko 11, a Grunwaldzkiej 6). Poza tym do podobnych przypadków najczęściej dochodzi też przy ul. Roboczej i Umińskiego.

Policjanci szczególnie często wlepiają na Wildzie mandaty za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym.
- Najwięcej tego typu wykroczeń notujemy na Starym Mieście i właśnie na Wildzie – przyznaje naczelnik Haegenbarth.

Wbrew pewnym stereotypom Wilda nie jest miejscem, gdzie szczególnie często dochodziłoby do rozbojów – w tym roku zanotowano ich zaledwie kilka i to głównie w okolicach położonych najbliżej centrum.

Niestety, Wilda jest jedną z tych dzielnic, gdzie mieszkańcy najrzadziej informują policję o przypadkach łamania prawa. W pierwszym półroczu 2011 r. policja zanotowała 59 sygnałów od mieszkańców – to o połowę mniej niż na Jeżycach.

A jak Wy oceniacie bezpieczeństwo na Wildzie? Czekamy na Wasze komentarze pod tym artykułem.

W środę na mmpoznan.pl znajdziecie omówienie dzielnicy Grunwald.

Czytaj też:
Piątkowo i Winogrady: Ciągłe problemy z wandalami

Dewastują klatki schodowe i uszkadzają samochody – wandale to najbardziej uciążliwy kłopot mieszkańców północnego Poznania.

Na Jeżycach najbardziej niebezpiecznie? To mit!

Owiane złą sławą Jeżyce w policyjnych statystykach przestępczości wypadają jako dość bezpieczna dzielnica.

Nowe Miasto: Ulubiony rewir złodziei aut

Rataje i Chartowo to miejsca, gdzie najczęściej w Poznaniu dochodzi do kradzieży aut oraz włamań.

Stare Miasto: Tutaj najłatwiej dostać w zęby i stracić portfel

Dzięki monitoringowi na Starym Mieście jest coraz mniej rozbojów, ale i tak okolice rynku są pod tym względem najbardziej niebezpieczne.

Gdzie najwięcej kradną, a gdzie najczęściej biją w Poznaniu?

Najwięcej aut ginie na Ratajach, a w centrum dochodzi do największej liczby rozbojów – wynika z policyjnej mapy zagrożeń.




od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto