Historia tego napadu zaczęła się w poniedziałek na terenach zielonych w Łęgach Dębińskich. 36-letni mieszkaniec Poznania szedł odwiedzić swojego kolegę pracującego w tych rejonach. Po drodze zwrócił uwagę na zachowanie dwóm mężczyznom, którzy tam przebywali.
Kiedy następnego dnia poznaniak znów przechodził w tym rejonie, czekały już na niego cztery osoby – trzech mężczyzn i kobieta.
- Został brutalnie przez nich skopany i pobity – relacjonuje przebieg zdarzeń Romuald Piecuch z zespołu prasowego wielkopolskiej policji. – Leżącego napastnicy okradli, zabierając telefon komórkowy, dokumenty, karty bankomatowe, okulary i kurtkę skórzaną. Kiedy wydawało się, że już nic dalej nie może się wydarzyć, przestępcy rozebrali swoją ofiarę do naga i tak pozostawili.
Pobity mężczyzna dotarł do swojego znajomego, skąd powiadomił o tym, co go spotkało policję. Na miejsce w ciągu kilku minut dotarli funkcjonariusze z poznańskiej Wildy. Zabrali mężczyznę do radiowozu i wspólnie ruszyli w poszukiwaniu sprawców.
- Po kilku minutach poszkodowany mężczyzna wskazał dwie osoby, kobietę i mężczyznę, których rozpoznaje jako jego oprawców – wyjaśnia Piecuch. - Zostali natychmiast zatrzymani.
Kobieta to 41-letnia mieszkanka Poznania, wcześniej notowana za pobicie, natomiast drugim sprawcą okazał się 34-letni również poznaniak, wcześniej notowany za rozboje, włamania i kradzieże.
Policjanci z Wildy w tej chwili ustalają personalia kolejnych dwóch sprawców tego napadu. Jak zapowiada Piecuch, ich zatrzymanie jest tylko kwestią czasu.
Sąd Rejonowy w czwartek wydał nakaz aresztowania dwójki zatrzymanych bandytów na trzy miesiące.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?