MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wiosna będzie ciekawa

Jacek PAŁUBA
Jacek Dembiński uważa, że jest szansa na powstanie mocnego klubu w Poznaniu - Fot. A. Szozda
Jacek Dembiński uważa, że jest szansa na powstanie mocnego klubu w Poznaniu - Fot. A. Szozda
Rozmowa z Jackiem Dembińskim, napastnikiem Amiki Wronki Czwarte miejsce w ligowej tabeli i 26 zdobytych punktów to dorobek Amiki po jesiennych meczach.

Rozmowa z Jackiem Dembińskim, napastnikiem Amiki Wronki

Czwarte miejsce w ligowej tabeli i 26 zdobytych punktów to dorobek Amiki po jesiennych meczach. Czy pan i koledzy jesteście zadowoleni z tego, co zdobyliście na boisku?

- Szczerze muszę przyznać, że nie do końca jesteśmy usatysfakcjonowani. Mogliśmy na pewno zdobyć o kilka punktów więcej. Początek jesieni mieliśmy bardzo dobry. Niestety, w połowie rozgrywek zabrakło nam determinacji i porozumienia na boisku, bo przespaliśmy dosłownie kilka spotkań. Straciliśmy punkty w lidze i na dodatek odpadliśmy z Pucharu Polski. Na szczęście w końcówce sezonu odzyskaliśmy tak potrzebną skuteczność, ale punktowego dystansu do prowadzącej dwójki Wisła – Legia, już się nie udało zmniejszyć. Jesteśmy na czwartym miejscu i wiosną na pewno powalczymy jeszcze o wyższą lokatę w esktraklasie.

Jaki będzie miała wpływ na waszą grę wiosną obecna sytuacja, czyli podpisanie umowy o fuzji Lecha z Amiką?

- Spodziewam się, że może to być tylko pozytywny wpływ. Każdy z naszej drużyny będzie się chciał pokazać z jak najlepszej strony, mając w perspektywie szansę na grę w nowym zespole, który zapewne powstanie po fuzji. Logika podpowiada, że w nowej drużynie powinni się znaleźć najlepsi piłkarze z obu obecnych ekip. To jest na pewno nowe wyzwanie dla każdego z nas. Kto będzie chciał zagrać w nowej, mocnej jedenastce będzie musiał trenować ze zdwojoną energią. Inaczej nie znajdzie uznania w oczach szefów nowego klubu.

Pan już kiedyś grał w barwach Lecha i to z bardzo dobrym skutkiem. Wyobraża pan sobie swój powrót na stadion przy ul. Bułgarskiej?

- Przez ostatnie pięć lat gram w barwach Amiki, ale kiedy tylko zbliżał się termin przedłużenia kontraktu we Wronkach, wtedy też zawsze powracała opcja ewentualnego powrotu do Lecha. Teraz mam kontrakt do końca czerwca 2006 i dlatego wiosną muszę mocno powalczyć o nową umowę. Osobiście jestem dobrej myśli i uważam, że stać mnie na to, aby znaleźć miejsce w nowej rzeczywistości. Podobnie uważają też moi koledzy i dlatego runda wiosenna będzie bardzo ciekawa i dla piłkarzy Lecha i dla graczy Amiki.

Czy w Poznaniu może powstać silny klub, który będzie profesjonalnie zarządzany i który będzie walczył z dobrym skutkiem z europejskimi drużynami?

- Jest na to bardzo duża szansa. Można tylko żałować, że w naszym kraju jak do tej pory, niewiele jest klubów, które funkcjonowałyby na zdrowych i profesjonalnych zasadach, jak to jest na zachodzie. Jestem przekonany, że w Poznaniu już wkrótce możemy się wreszcie doczekać klubu, który z powodzeniem będzie mógł rywalizować z europejskimi potentatami.

Jacek Dembiński

Urodzony 20 grudnia 1969 roku w Poznaniu. Ma 191 cm wzrostu, waży 83 kg. Grał kolejno w klubach: Polonia Poznań (do 1991), Lech Poznań (1991-95), Lausanne Sports (Szwajcaria – 1995), Lech (1996), Widzew Łódź (1996-97), Hamburger SV (Niemcy 1997-2000), Widzew (2001), Amica Wronki (od 2001). W polskiej ekstraklasie rozegrał 282 spotkania i zdobył 90 goli. W reprezentacji Polski – 10 spotkań.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto