Od pierwszej minuty przewagę miała Wisła, która w 24. min objęła prowadzenie. Paweł Kryszałowicz zdecydował się na indywidualną akcję, a będąc 17 metrów od bramki Zagłębia, upadając, podał w kierunku Jacoba Burnsa. Po strzale Australijczyka piłka odbiła się od słupka, ale dobitka Pawła Brożka była już skuteczna.
Po przerwie na 2:0 podwyższył Marcin Baszczyński, wykorzystując świetne podanie z prawej strony Jakuba Błaszczykowskiego.
– Cieszy mnie styl, w jakim osiągnęliśmy to zwycięstwo. Po raz kolejny największym rywalem Wisły była murawa, a nie przeciwnik. Gdyby była lepsza strzelilibyśmy z pięć bramek – podsumował szkoleniowiec ,,Białej Gwiazdy”, Dan Petrescu.
– Nie wyszło nam to spotkanie, ale graliśmy z mistrzem Polski, więc nie robię z tej porażki tragedii – zaznaczył trener lubinian, Franciszek Smuda. – O naszej przegranej zdecydowała pierwsza bramka stracona w dziecinny sposób. Z kolei po czerwonej kartce dla Dariusza Jackiewicza stało się jasne, że wygra Wisła – dodał ,,Franz”.
Wisła Kraków 2:0 Zagłębie Lubin
Bramki: 1:0 Paweł Brożek (24), 2:0 Marcin Baszczyński (54).
Wisła: Majdan - Baszczyński, Kłos, Dudka, Mijailović - Błaszczykowski, Burns (73. Cantoro), Sobolewski, Zieńczuk (66. Piotr Brożek) - Paweł Brożek, Kryszałowicz (84. Penksa).
Zagłębie: Liberda - Mierzejewski, Stasiak, Alboreda, Felipe - Łobodziński (57. Piszczek), Szczypkowski (64. Bartczak), Jackiewicz, Plizga - Chałbiński (67. Sunday), Iwański.
Żółte kartki: Jackiewicz, Łobodziński, Chałbiński (Zagłębie).
Czerwona kartka: Dariusz Jackiewicz (40. Zagłębie) za drugą żółtą.
Sędziował: Tomasz Pacuda (Częstochowa). Widzów: 9 500.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.1/images/video_restrictions/0.webp)
Wydanie specjalne Gol24 - Studio EURO 2024 - odcinek 1
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?