Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Właścicielka chce wyciąć las z własnej działki, mieszkańcy protestują

Mikołaj Woźniak
Drzewa na działce przy ul. Brzozowej w Dąbrowie wyrosły lata temu. Mieszkańcy traktowali ten teren jako enklawę zieleni. Tyle że działka jest prywatna i jej właściciel chciałby tam teraz postawić domy. Las ma zniknąć, a mieszkańcy protestują.
Drzewa na działce przy ul. Brzozowej w Dąbrowie wyrosły lata temu. Mieszkańcy traktowali ten teren jako enklawę zieleni. Tyle że działka jest prywatna i jej właściciel chciałby tam teraz postawić domy. Las ma zniknąć, a mieszkańcy protestują. Czytelnik
Na działce przy ul. Brzozowej w podpoznańskiej Dąbrowie kilka lat temu wyrosły drzewa. Dla mieszkańców okolicy stały się enklawą zieleni. Tylko, że właścicielka terenu teraz chce las wyciąć i postawić tu domy, co nie podoba się sąsiadom przyzwyczajonym do drzew.

W opinii mieszkańców Dąbrowy, las rosnący przy ul. Brzozowej, to jedna z niewielu enklaw tak bujnej zieleni w całej miejscowości. Stoi on jednak na prywatnej działce i kiedyś wcale go w tym miejscu nie było. Mieszkańcy wspominają, że rosła tam wiklina, ale w przeciągu lat działka zalesiła się i tak już zostało.

Niektórzy przy osiedlaniu się w Dąbrowie sprawdzali czy według studium zagospodarowania, teren ten jest oznaczony jako teren zielony. Liczyli, że las pozostanie. Jednak właściciele działki mają inne plany i chcieliby na swoim gruncie postawić domy jednorodzinne. Tu pojawia się opór mieszkańców.

- Nie tylko sąsiedztwo jest przeciw, ale też ludzie z dalszej części Dąbrowy. Protestujemy i chcemy rozmawiać z właścicielką. Liczymy, że uda się ją przekonać, żeby nie wycinać tego jedynego fragmentu lasu - mówi nam pan Przemysław, mieszkaniec zaangażowany w protest. Dodaje, że lasek ma swoje walory i wiele daje mieszkańcom. Żyją tam różne gatunki ptaków. Protestujący obawiają się także, że teren jest podmokły, gdyż wcześniej rosła na nim wiklina. Pod petycją w sprawie lasu jest już 100 podpisów.

- Chcemy, żeby gmina nas wsparła, wymieniła grunty z właścicielką i opiekowała się tym terenem. Mamy wrażenie, że gmina nas nie wspiera - tłumaczy nasz rozmówca. Jednocześnie zaznacza, że mieszkańcy nie czują wsparcia od gminy, także w innych przypadkach. Wskazują na nieutwardzone drogi, błoto i kurz, przed którymi lasek nieco chronił.

To tylko fragment artykułu. Zobacz całość w serwisie Plus:

Dąbrowa: Mieszkańcy nie chcą wycinki lasku i postawienia domów

W dalszej części tekstu przeczytasz:

  • Kto zdecyduje o przyszłości lasku?
  • Na co liczą mieszkańcy?

POLECAMY:

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto