Woda przelana na... zdjęcia

Konkurs skierowany był do wszystkich osób, którzy w artystyczny sposób, poprzez fotografię, zechcieli opowiedzieć, czym dla nich jest woda.
Jury nie miało łatwego zadania, bowiem na konkurs zgłoszono aż 398 zdjęć.  Typowanie zwycięzców odbywało się etapami. Nie miała znaczenie jakość aparatu, jakim wykonano zdjęcia, lecz to, co artysta chciał poprzez swoje zdjęcia wyrazić.

- Zrobiłam zdjęcie średniej klasy aparatem – mówi Anna Mądra, która zwyciężyła w konkursie zdjęciem pt. „W grocie króla gór – kran – to miejsce każdy z nas spotyka codziennie”. – Jestem zdziwiona, że wygrałam. Nie robię zdjęć profesjonalnie, lecz amatorsko. Na co dzień jestem studentką biologii UAM, a fotografia, w szczególności makrofotografia, to tylko moje hobby.

Również Sebastian Frost, laureat trzeciej nagrody za zdjęcie „Wodna radość”, nie jest profesjonalnym fotografem. – Jestem grafikiem komputerowym – przyznaje Frost. – A zdjęcia, jakie zwykle wykonuję, to zdjęcia ślubne.

Artystom nie brakowało pomysłowości oraz poświęcenia.
– Mój mąż, w celu zrobienia zdjęcia, zbudował dla mnie specjalne akwarium – opowiada żona Mikołaja Pietza, autora wyróżnionego zdjęcia „Banana Baby”. – Zanurzałam się wielokroć w wodzie i próbowałam jeść w takich warunkach banana. Prób było kilka, przez co zdążyły mnie od tego nurkowania rozboleć oczy.

Organizator konkursu, firma Aquanet, ufundowała zwycięzcom nagrody pieniężne. Za zdobycie pierwszej nagrody, Anna Mądra otrzymała tysiąc złotych.
– Przeznaczę te pieniądze na nowy obiektyw – mói Mądra. – Ale to nie jest jeszcze pewne, jako studentka mam sporo innych wydatków.
Paweł Iżykowski oraz Sebastian Frost, za zdobycie II i III miejsca, otrzymali nagrody w wysokości 500 zł.

Wszystkie wyróżnione prace oglądać można do 23 października na placu Wolności.