Postępowanie w sprawie kradzieży prowadzą teraz policjanci z komisariatu Poznań Targi. Choć ani 29-letni Paweł K., ani jego 23-letni kolega Michał H. nie chcieli powiedzieć, po co im były wózki (o wartości 600 i 400 złotych), można się domyślać, że chcieli je sprzedać. Nie obchodziło ich, jak wielkim kłopotem byłby brak wózków dla rodziców dzieci. A oni byli szczęśliwi, gdy policja oddawała im własność.
Za kradzież grozi nawet do pięciu lat więzienia. Paweł K. może spodziewać się najwyższej kary, bo - jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie - jest recydywistą. W sierpniu ubiegłego roku wyszedł z zakładu karnego we Wronkach, w którym odsiadywał wyrok właśnie za kradzieże.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
