Nie wiadomo czy podczas niej zapadnie wyrok. Sąd planuje przesłuchanie jeszcze jednego świadka. Od czasu śmierci 18 latki minęły ponad trzy lata.
Do tragedii doszło 28 kwietnia 2008 r. Dziewczyna wyszła z domu, do którego już nie wróciła. Jej ciało znaleziono w lasku pod Wolsztynem 1,5 miesiąca po zabójstwie. Mikołaja K., rówieśnika Justyny, zatrzymano rok później. Proces przed poznańskim sądem rozpoczął się w marcu 2010 r. Mikołaj nie przyznał się do winy i odwołał wcześniejsze wyjaśnienia. Zaraz po zatrzymaniu powiedział, że widział się tamtego wieczoru z Justyną. Nie potrafił powiedzieć, dlaczego zabrał ją do lasku. Mówił , że dziewczyna biegnąc, upadła na kamienie. Potem, że jednak ją nimi uderzył, bo... myślał, że Justyna nie żyje.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?