WOLSZTYN. WYBORY POD PARĄ - Maturzystka w koronie

Miss świata parowozów została łodzianka, Majka Gasińska. W sobotę w Wolsztynie pokonała w finale piętnaście konkurentek z Polski i Ukrainy.

Czuję się szczęśliwa, jestem zupełnie zaskoczona – mówiła tuż po wyborze. Pierwszy raz w życiu jechałam parowozem. Kilka lat temu brałam udział w konkursie ,,Miss Matki i Córki”.
Majka jest tegoroczną maturzystką i zamierza studiować marketing na Uniwersytecie Łódzkim. Uprawia jeździectwo, a szczególnie skoki przez przeszkody. W przyszłości planuje wyjazd do Włoch. Jej wymiary to 180 cm wzrostu, biust 90, talia 67 i biodra 88. Jury składające się z przedstawicieli mediów, sponsorów, współorganizatorów i samorządowców postanowiło, że pierwszą wicemiss zostanie Anna Banaszkiewicz z Gostynia (22 lata) a drugą 18-letnia Ukrainka Krystyna Bodnarczuk. Emilia Gałka z Koluszek (19 lat) została miss internetu – wybrano ją jeszcze przed finałem. Fotoreporterzy zdecydowali, że miss foto zostanie 20-letnia Alicja Witczak z Bytomia. Publiczność postawiła na 18-letnią Tetianę Dudorową z Ukrainy.
Główną nagrodą w konkursie były trzy karty uprawniające do wzięcia udziału w ćwierćfinałowych eliminacjach do konkursu Miss Polonia. Otrzymały je Maja Gasińska, Anna Banaszkiewicz i Alicja Witczak. Poza tym zwyciężczyni otrzymała laptopa od firmy ,,Sobkowiak” i bilety na przejazdy Inter City. Wszystkie finalistki zostały obdarowane dwoma zestawami kosmetyków i odtwarzaczami mp3.
Wolsztyn reprezentowała w konkursie tylko jedna kandydatka – absolwentka szkoły fryzjerskiej Marta Filipiak. Na konkurs nie dojechały cztery finalistki - trzy Polki i Białorusinka, która nie otrzymała wizy.
Finalistki wjechały pod samą scenę na platformie pchanej przez zabytkowy parowóz z początku wieku. Na scenie czekał na nie w stroju zwrotniczego Dariusz Jezierski, który przygotowywał dziewczyny do startu w finale.
Konferansjerkę, razem ze znanym już w Wolsztynie Conrado Moreno, prowadziła Katarzyna Borowicz, Miss Polonia 2004 i trzecia Miss Ziemi.