Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wpadka organizatorów Transatlantyku, a widzowie... zachwyceni!

Redakcja MM Poznań
Redakcja MM Poznań
Tomasz Knapik otrzymał złą listę dialogową. Według widzów ...
Tomasz Knapik otrzymał złą listę dialogową. Według widzów ... plakat filmu Re-animator
Tomasz Knapik otrzymał złą listę dialogową. Według widzów wyszedł z sytuacji bezbłędnie.

W Poznaniu wystartował festiwal Transatlantyk. Jedną z atrakcji miał być seans filmu "Re-animator" w kinie Muza. Większość osób, które wybrały się do kina, niekoniecznie chciała obejrzeć ten film klasy B, a bardziej zależało im na tym, aby usłyszeć głos Tomasza Knapika - słynnego lektora, który miał czytać listę dialogową.

Niestety organizatorzy rozpoczęli festiwal od sporej wpadki, Tomasz Knapik otrzymał złą listę dialogową przez co nie był w stanie przeczytać prawidłowo tekstu.

Organizatorzy w związku z tym wydarzeniem wydali oświadczenie, w którym przepraszają widzów i zapraszają na darmowy seans "Re-animatora".

- Zdajemy sobie sprawę, że nie zrekompensuje to Państwu wrażeń z feralnego seansu, jednak chcielibyśmy zaprosić Państwa na pokaz "Re-animatora" w poniedziałek o godzinie 22.30 w Multikinie 51. Pokaz biletowany zamieniliśmy w ramach rekompensaty na nieodpłatny. Bezpłatne wejściówki można odbierać od teraz aż do rozpoczęcia pokazu w kasach Multikina 51. Natomiast ci z Państwa, którzy już wcześniej zakupili bilety na poniedziałkowy seans "Re-animatora" będą mogli wymienić je na darmowe wejściówki bezpośrednio w kasach Multikina 51 - czytamy na ich oficjalnym profilu facebookowym.

Co ciekawe, w całym tym zamieszaniu trudno znaleźć głosy niezadowolenia. Widzowie wydają się być wręcz zachwyceni takim, a nie innym przebiegiem spraw.

- Cudownie było usłyszeć głos Pana Tomasza na żywo. Mimo problemów technicznych jestem zadowolona. Nie dla filmu byłam wczoraj w Muzie tylko dla tego cudownego głosu. Panie Tomaszu dziękuję bardzo - napisała pod oświadczeniem Monika.

- Też się świetnie bawiłam! Sytuacja była urocza, film się świetnie oglądało, logistyka czasem zawodzi, jak dla mnie lepiej wyjść nie mogło - dodała Santa Ana.

- Problemy techniczne przekuły się na plus - pan Tomasz pięknie interweniował wywołując u publiczności salwy śmiechu. Najfajniej byłoby gdyby lektorzy mieli więcej swobody przy takich projekcjach i nie musieli czytać listy dialogowej 1:1. Kino klasy B w interpretacji pana Tomasza (i nie tylko) byłoby gwarantowanym hitem. Może w przyszłym roku? Weźcie to na serio. Proszę - twierdzi natomiast Diana.

Pan Tomasz świetnie ratował sytuację. Przyszliśmy tam, by posłuchać go jako lektora, a dostaliśmy mały bonus. W takich filmach lista dialogowa nie jest specjalnie ważna - liczy się klimat oglądania. A wczoraj tego ostatniego dzięki Panu Tomaszowi i publiczności nie brakowało - podsumowuje wydarzenie Agnieszka.

Organizatorzy zaliczyli wpadkę, ale przynajmniej widzowie byli świadkami wydarzenia niepowtarzalnego.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto