Paweł Kryszałowicz podpisał wczoraj czteroletni kontrakt z Amiką Wronki. W tym klubie spędził większość swojej sportowej kariery.
Były gracz Eintrachtu Frankfurt powrócił do wronieckiego klubu po 2,5 rocznych występach w Niemczech. 29-letni napastnik trafił do Wronek wiosną 1995 r. z Zawiszy Bydgoszcz. Wywalczył z Amiką awans do ekstraklasy. Przez pięć lat gry w tym klubie wypromował się, został reprezentantem kraju i wystąpił na mistrzostwach świata, gdzie zdobył bramkę w meczu z USA (3:1 dla Polski). Kryszałowicz rozmawiał też z Lechem Poznań, który zaproponował mu roczny kontrakt.
Miał różne oferty
,,Paweł miał różne oferty, a powrócił do drużyny, w której osiągnął bardzo dużo’’ - powiedział trener Amiki, Stefan Majewski. ,,Pracowaliśmy razem i cieszę się, że drużyna wzmocniła się o gracza z doświadczeniami w lidze polskiej i niemieckiej. Jest już z nami po pierwszym treningu. Drużyna ćwiczy od początku lipca. Dobrze, że rozmowy się zakończyły i może już z nami normalnie przygotowywać się do sezonu. Dziś gramy dwa mecze sparingowe z GKS Bełchatów i Aluminium Konin. Paweł w nich zagra, ale nie wiem jak długo’’.
Szkoleniowiec ,,kuchennych’’ nie martwi się tym, że ,,Kryszał’’ nie był ostatnio w olśniewającej formie. ,,Paweł musi przepracować cały okres przygotowawczy, jeśli chce odzyskać dawną dyspozycję. Kiedy tak się stanie, jestem spokojny o jego skuteczność w lidze. A wiadomo, że dobra gra w klubie jest przepustką do reprezentacji’’ - dodał Majewski.
Z Amiki bliżej do kadry?
Podobną opinię wyraził zresztą sam Kryszałowicz w rozmowie z ,,Gazetą Poznańską’’. ,,Absolutnie nie myślę w takich kategoriach, że z ligi polskiej będę miał bliżej do kadry niż np. z drugiej ligi niemieckiej. Jeżeli będę w wysokiej formie, to na pewno znajdę uznanie w oczach selekcjonera, bez względu na to, jakiego klubu przywdzieję koszulkę’’ - mówił trzy dni temu najskuteczniejszy piłkarz w historii Amiki.
Za złożenie podpisu pod umową z Amiką Kryszałowicz zażyczył sobie co najmniej 2,5 mln zł. Jeśli nawet kwota ta została podzielona na raty, to i tak mocno obciąży budżet klubu z Wronek. Tymczasem z transferu Tomasza Dawidowskiego do Saturna Ramienskoje już chyba nic nie wyjdzie.
Sylwetka
- urodzony - 23.06.1974
- wzrost - 182 cm
- pozycja - napastnik
- poprzednie kluby - Gryf Słupsk, Zawisza Bydgoszcz, Amica Wronki, Eintracht Frankfurt
- mecze w reprezentacji - 28 (6 goli)
- mecze w Bundeslidze - 18 (7 goli)
Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?