Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: To bezdomni zabili i obcięli głowę mężczyźnie na ul. Ślężnej

Marcin Rybak
W poniedziałek sąd aresztował ostatniego z czwórki podejrzanych
W poniedziałek sąd aresztował ostatniego z czwórki podejrzanych Janusz Wójtowicz
Wrocławski sąd aresztował tymczasowo na trzy miesiące cztery osoby w wieku 35-65 lat, podejrzane o udział w brutalnym zamordowania mężczyzny. Zbrodnia ujawniona została w ubiegłym tygodniu na działkach przy ul. Ślężnej we Wrocławiu. Do aresztowań doszło w niedzielę i poniedziałek.

Wciąż nie udało się ustalić kim jest ofiara. - Przy identyfikacji zwłok nie obędzie się bez badań genetycznych - mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Małgorzata Klaus.

Ciało zamordowanego mężczyzny znaleźli w czwartek strażacy po akcji gaszenia pożaru jednej z altanek na terenie ogródków działkowych "Bajka" u zbiegu ulic Ślężnej i Wiśniowej. Zwłoki są w takim stanie, że nie ma możliwości ich identyfikacji. Jak nieoficjalnie dowiedziała się Gazeta Wrocławska, ofiara miała odciętą głowę.

Uczestniczący w oględzinach miejsca zdarzenia policyjny lekarz podejrzewał, że sprawcy do kaleczenia zwłok użyli łopaty. Później potwierdziło ten fakt prokuratorskie śledztwo.

Jeszcze w piątek policja zatrzymała cztery osoby związane z tym zdarzeniem. W sobotę prokurator postawił wszystkim zarzuty popełnienia przestępstwa. Trzy osoby usłyszały zarzut zabójstwa i rozboju oraz znieważenia zwłok. Czwarta - znieważenia zwłok i utrudniania śledztwa w sprawie zabójstwa.

Z ustaleń prokuratury wynika, że do morderstwa doszło 15 czerwca.

Więcej informacji na www.gazetawroclawska.pl

O sprawie pisaliśmy wcześniej: Brutalne zabójstwo przy ul. Ślężnej

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto