MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wściekły Petrescu

LEM
Okazały puchar, który ufundował prezydent miasta Krakowa Jacek Majchrowski dla zwycięzcy niedzielnej ,,Świętej wojny’’, nie znalazł w niedzielę nabywcy.

Okazały puchar, który ufundował prezydent miasta Krakowa Jacek Majchrowski dla zwycięzcy niedzielnej ,,Świętej wojny’’, nie znalazł w niedzielę nabywcy.
Cracovia uzyskała na początku przewagę lecz jej ataki skutecznie rozbijali piłkarze Wisły 20, 30 metrów od swojej bramki. W 10. minucie po faulu Tomasza Kłosa na Tomaszu Moskale sędzia podyktował rzut wolny 35 metrów od bramki Radosława Majdana. Strzał Dariusza Pawlusińskiego był ładny, ale piłka o metr minęła „okienko” wiślackiej bramki.
W 25. min. gospodarze wykonywali rzut wolny prawie z linii bocznej boiska, około 40 metrów od bramki Wisły. Dośrodkował na pole karne Łukasz Skrzyński. Środkowi obrońcy ,,Białej Gwiazdy” popełnili błąd przepuszczając piłkę, która trafiła do nieobstawionego Piotra Gizy. Zawodnik ,,pasów’’ nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce.
Po utracie gola inicjatywę przejęła Wisła. Tuż przed przerwą idealną okazję zmarnował Zieńczuk. Po zmianie stron gra toczyła się prawie wyłącznie na połowie Cracovii. Już w 47. minucie mogło być 1:1, ale po strzale Jakuba Błaszczykowskiego piłka odbiła się od poprzeczki. Kilka chwil później po centrze Marka Zieńczuka z wolnego, Kłos pokonał Cabaja.
Wisła mimo przewagi jednego zawodnika nie zdołała strzelić zwycięskiej bramki.
- Z taką grą, jaką prezentowaliśmy w pierwszej połowie, niczego w lidze nie zwojujemy. W przerwie musiałem swoim zawodnikiem uświadomić, że nie jesteśmy na plaży tylko gramy mecz derbowy – powiedział trener Wisły Dan Petrescu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto