Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wszędzie ten Kwaśniewski. Mariusz.

Jacek Sobczyński
Nastawiam radio: Kwaśniewski, włączam telewizor: Kwaśniewski, otwieram lodówkę... Tak pewnie Mariusza Kwaśniewskiego kojarzy większość Wielkopolan. I tak od 20 lat.

– Do Merkurego trafiłem z naboru w 1991 roku. Zgłosiło się 120 osób, doświadczenie miałem minimalne, ale zawsze – na studiach pracowałem w Uniwersyteckim Centrum Radiowym oraz rozgłośni radio Winogrady. I udało się! – wspomina Kwaśniewski. Dziś popularny „Kwas” jest w Merkurym człowiekiem – instytucją. Od poniedziałku do piątku prowadzi pasmo popołudniowe, do którego dochodzą jeszcze dwa autorskie programy: „Radio Yesterday” i „Koncertowy zamęt za abonament”.

Gdzie „Kwas” szkolił swój znany głos? – W liceum współpracowałem z gostyńskim teatrem, dowodzonym przez niesamowitą postać, księdza Eugeniusza Hanasa. Zanim pojawiłem się w klasztorze, gdzie teatr miał siedzibę, byłem specjalistą od deklamowania wierszy na akademiach. Ale to z księdzem po raz pierwszy popracowałem poważnie nad głosem – opowiada Kwaśniewski.

Z klasztoru do radia? Takim przebiegiem kariery nie może poszczycić się chyba żaden radiowiec w Polsce.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto