Wybite okna w sanepidzie w Poznaniu. To kolejny taki akt wandalizmu

O zdarzeniu informuje portal codziennypoznan.pl. Wybite szyby w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej na os. Przyjaźni 118, zauważono dziś rano.

To nie pierwsze takie zdarzenie w placówkach sanepidu – w ciągu ostatniego roku, zarówno powiatowa jak i wojewódzka stacja sanepidu w Poznaniu kilka razy stały się celem ataków.

- Zgłosiliśmy to na policję. To nie jest pierwszy taki incydent. Około dwóch czy trzech tygodni temu ktoś wybił szyby w laboratorium na ul. Nowowiejskiego 60. W Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej na ul. Gronowej 22 dwa razy wylano kwas masłowy – mówi Wiesława Kostuj, rzeczniczka prasowa WSSE w Poznaniu.

Wylanie kwasu masłowego jest wyjątkowo uciążliwe, ponieważ powoduje silny odór rozprzestrzeniający się na całą placówkę, która musiała zostać ewakuowana. Jest też niebezpieczny dla zdrowia osób – niektórzy ludzie omdlewali.

- Takie ataki utrudniają i paraliżują pracę w tym trudnym czasie. Oprócz obowiązków właściwych dla danej komórki, stacje sanitarno-epidemiologiczne przeprowadzają wywiady epidemiologiczne z osobami na kwarantannie, co pozwala ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa – tłumaczy rzeczniczka. - Za te akty wandalizmu zapłacimy niestety wszyscy, ponieważ jest to placówka państwowa - dodaje.

Ataki prawdopodobnie związane są z niezadowoleniem z obostrzeniami w związku z pandemią COVID-19.

Do placówek wysyłane są też wulgarne listy, niezadowolonych z pracy sanepidu obywateli.

Narodowy Spis Powszechny