Wybory do Sejmu w Poznaniu 2011: Kto najwięcej, kto najmniej

Poznań ma powód do dumy - w naszym mieście w niedzielnych wyborach parlamentarnych głosowało 60,20 proc. uprawnionych do głosowania, czyli swój obywatelski obowiązek spełniło 413 502 spośród blisko 690 tysięcy poznaniaków. Lepsza była tylko Warszawa, gdzie do urn poszło 69,07 proc. wyborców (w całym kraju frekwencja wyniosła 48,85 proc.). Tegoroczna frekwencja w wyborach parlamentarnych była w Poznaniu jednak i tak niższa niż w 2007 r., kiedy głosowało 66,68 proc. poznaniaków.

A jak rozłożyły się wyniki frekwencji w odniesieniu do konkretnych obwodów wyborczych?

Najwięcej osób oddało głos w Domu Studenckim Nr 6 na ul. Świętego Rocha. Z 230 uprawnionych do głosowania wyborców, głos oddało 207, co dało frekwencję na poziomie 89,57 proc. Niewiele niższy wynik (86,11 proc.) uzyskała Komisja Obwodowa urzędująca w Szpitalu Rehabilitacyjnym na Jeżycach, gdzie tylko 10 osób z 72 uprawnionych nie poszło zagłosować. Trzecie miejsce, z wynikiem 85,14 proc. zajął Dom Pomocy Społecznej znajdujący się na ul. Pokrzywno 1. Tam na 74 osoby aż 63 poszły do urn.

Najniższą frekwencję (30,60 proc.) odnotowano w Domu Pomocy Społecznej na ul. Bukowskiej, gdzie zagłosowało 41 osób z 134 uprawnionych. Niecałe 2 proc. wyborców więcej oddało głos w komisji zlokalizowanej w Zakładzie Opieki Zdrowotnej na Jeżycach, tam pojawiło się 55 osób z 171 mogących głosować. W Centrum Medycznym HCP oddano na 206 wyborców przy urnie pojawiło się 78 (frekwencja 37,86 proc).

W samych wyborach w Poznaniu ponownie triumfowała Platforma Obywatelska, na którą zagłosowało ponad 55 proc. głosujących poznaniaków. Największym zaufaniem wyborców cieszy Waldy Dzikowski, który choć startował z dopiero trzeciego miejsca na liście, zdobył głos aż 54 647 uprawnionych do głosowania w Poznaniu (13,66 proc. wszystkich oddanych głosów w okręgu). Na lidera listy PO Rafała Grupińskiego zagłosowało 40 510 poznaniaków.

Pod względem liczby zdobytych głosów trzecie miejsce przypadło Tadeuszowi Dziubie, który przekonał do siebie 28 508 wyborców. Kolejne miejsce zajęli Agnieszka Kozłowska-Rajewicz z PO (27 807 głosów) i Maciej Banaszak z Ruchu Palikota (18 837 głosów).

O prawdziwym pechu może mówić Michał Stuligrosz z PO, który choć zdobył o 1,5 tysiąca więcej głosów niż Tomasz Górski z PiS-u, nie wywalczył mandatu. 

A kto ze startujących zdobył najmniejsze poparcie? Nie jest niespodzianką, że są to w komplecie kandydaci Polskiej Partii Pracy - Sierpień 80. Na Konrada Wałkowskiego zagłosowało tylko 31 osób. Niewiele więcej, bo 46 na Alinę Staniewską. Bolesława Kruszewskiego- Kościuszko poparło 49 wyborców, a Wojciecha Piekutę 54. 55 obywateli, natomiast oddało swój głos na Dariusza Widerowskiego. Na całą listę PPP zagłosowało tylko 2010 poznańskich wyborców (dla porównania na PO – 220 354).

Wybory 2011 w Poznaniu: Wiemy, kto wejdzie do Sejmu! Sześciu z PO, dwóch z PiS i po jednym z Ruchu Palikota i SLD – znamy nazwiska posłów, którzy będą reprezentować Poznań w Sejmie.

Wybory do Sejmu i Senatu: Są już wyniki z 99 proc. okręgów Znamy już wyniki z ponad 99 proc. wszystkich okręgów - PO - 39,19 proc., PiS - 29,88 proc. Dane ze wszystkich obwodów w Poznaniu: PO - 55,09 proc.