Wybory samorządowe 2024 w Poznaniu. PiS wreszcie ma kontrkandydata dla Jaśkowiaka. Koniec marzeń o sojuszu Nowej Lewicy i Trzeciej Drogi

Mimo, że w podpoznańskich gminach zarejestrowano już kilkanaście lokalnych komitetów wyborczych, w Poznaniu obowiązku tego nie dopełnił jeszcze żaden z komitetów. W przypadku jednego z nich - Społecznego Komitetu Wyborczego, który z dużym prawdopodobieństwem wystawi jako kontrkandydata na prezydenta Poznania Tomasza Hejnę - zgłoszenie odrzucono ze względu na błędy.

Błędy te zostaną poprawione i komitet składający się głównie z miejskich aktywistów zostanie zarejestrowany. Z komitetu ogólnokrajowego zamierza w Poznaniu skorzystać Trzecia Droga. Oznacza to pogrzebanie nadziei części poznańskich polityków i aktywistów na wspólny start z Trzecią Drogą.

- Ten pomysł jeszcze jest dyskutowana, ale szala przechyla się obecnie w stronę pójścia samodzielnego do wyborów jako Trzecia Droga – stwierdza Ewa Schaedler, posłanka będąca szefem wielkopolskich struktur Polski 2050 wchodzącej w skład Trzeciej Drogi.

Komitet ten, jak już wcześniej informowaliśmy, wystawi swojego kandydata w wyścigu o fotel prezydenta Poznania.

- W sobotę podejmiemy decyzje na poziomie regionalnym. Później ostateczne decyzje zostaną podjęte na poziomie Warszawy. Podejrzewam, że będzie to tylko formalność, ale wolę jeszcze poczekać z oficjalnymi deklaracjami, dopóki nie będziemy mieli pewności - mówi Ewa Schaedler.

Czytaj także: Wybory na prezydenta Poznania 2024. Jest pierwszy potencjalny kontrkandydat Jacka Jaśkowiaka. Nie jest związany z żadną partią

Na decyzje Warszawy czeka także Prawo i Sprawiedliwość. Nowością jest jednak, po wielu tygodniach spekulacji i zakulisowych negocjacji, wskazanie konkretnego kandydata na prezydenta Poznania.

- Jest już jeden konkretny kandydat, będący poważną postacią - przekazał Zbigniew Hoffmann, pełnomocnik partii w Wielkopolsce. Zapewnia, że jeśli decyzja zostanie już podjęta, przekaże ją jak najszybciej.

Tymczasem nasze źródło w regionalnych strukturach partii ujawnia, że kandydat miał być już ogłoszony najpierw we wtorek, a później w środę. To się jednak nie stało.

- Od 3 w nocy nie śpię, bo się tym denerwuję. Nie mamy żadnych informacji, wciąż nie wiadomo kto będzie kandydatem z Poznania. Jadwiga Emilewicz już się z tego wyścigu wycofała, mieli ogłosić kandydata już we wtorek, potem, że w środę, a tu cisza. Teraz posłowie są w Warszawie i powinni z tym kandydatem wrócić - przekazał nasz informator.

Dodaje, że jeśli na Nowogrodzkiej w końcu zapadnie decyzja, to zostanie ona głoszona w weekend, bądź w przyszłym tygodniu.

Zobacz też: Krzysztof Stanowski układa program kandydatom na prezydenta Poznania. "Wygra ten, który powie, że nie będzie niczego remontować"

W rządzącej Poznaniem Koalicji Obywatelskiej także na razie brak konkretów. Do wczoraj prowadziliśmy zapisy kandydatów na radnych. Ilość chętnych nigdy nie była tak duża, a to wróży silne listy do rady miasta - zapowiada Bartosz Zawieja, poseł i szef miejskich struktur Platformy Obywatelskiej.

Zapytaliśmy go, kiedy nastąpi oficjalnie zatwierdzenie Jacka Jaśkowiaka jako kandydata na prezydenta Poznania.

- Zarząd krajowy w drugiej połowie lutego zatwierdzi prezydenta. Faworyta mamy, więc zobaczymy. Trzeba ten proces po prostu przejść - podsumowuje Bartosz Zawieja.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News